Kakaowe ciasto :
220 g. maki
3 łyżki kakao
50 g cukru pudru
szczypta soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g. margaryny
1 jajko
1 łyżka zimnej wody
Krem pomarańczowy:
3/4 szklanki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
2 łyżeczki otartej skórki pomarańczy
1 jajko
4 łyżki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 kostki masła
Ciasto: wszystkie sypkie składniki wymieszać razem z margaryną, jajkiem i wodą. Zagniecione ciasto należy choć na godzinę schować do lodówki. Po tym czasie pieczemy babeczki, koło 20 minut w temperaturze 1800.
Krem: Jajko mieszamy z cukrem, dodajemy sok pomarańczowy i skórkę z pomarańczy i dwie łyżki mąki ziemniaczanej. Kiedy wszystko jest wymieszane podgrzewamy na niewielkim ogniu, aż zgęstnieje. Czyli mamy kisiel pomarańczowy. Kiedy kisiel przestygnie, miksujemy pół kostki masła z łyżka cukru i stopniowo dodajemy kisiel pomarańczowy. Gotową pomarańczową masę przekładamy do upieczonych babeczek. Przepis znalazłam jednym z blogów Gazety, nieco go zmieniłam.
Pyszne babeczki a krem jeeszcze lepszy. Pozdrawiam
Dziękuję :)
Babeczki przepyszne a ten krem to poezja smaku.Wykorzystam go do tortu:)Dziękuję za przepis.