Powracam do tych śledzi regularnie. Ten klasyczny smak znajduje wielu amatorów wśród moich gości, także na weekend będą jak znalazł. Standardowo - 2 kg śledzi, trzy słoiki (takie jak na zdjęciu). Pod ogóraska małosolnego i kieliszeczek czegoś mocnego!;)
Ciasto jest obłędne. Zrobiłam na święta. Pełna harmonia smaku. Polecam i dzięki za przepis.
pyszna!
rewelacja
Pyszne i dość szybkie, jak na wołowinę (miałam tzw. kulkę). Pospiesznie tłukłam mięso i z rozpędu posoliłam (sól zmiękczająca) oraz posmarowałam musztardą. Potem dopiero doczytałam, że miała być tylko sól i mąka ... Musztarda ostra, jak brzytwa ("rosyjska") i byłam o krok od katastrofy, ale dorzuciłam suszone śliwki kalifornijskie i one uratowały a nawet wzbogaciły mięsko (dodatkiem był makaron wstążki z dzikim czosnkiem). Polecam i dziękuję.
Rewelacja !!! Trochę podrasowałem smak sosu i wyszło przepysznie.
Dzięki
Rarytasio! Zrobiłam z dwóch kilogramów, podobnie jak w zeszłym roku. Dwa słoiki już poszły. Jeden się ostał - na Sylwestra:)
Moje dyzurne śledzie 'nie moze ich zabraknąć na święta
Zrobiłam wielki słoik. marynata sama w sobie mi nie smakowała więc już na przedbiegach byłam bardzo zniechęcona. i o dziwo - na drugi dzień rano .... zjadłam przepysznego sledzika. Będą u mnie teraz one zawsze. Bo śledź ponoć zdrowy jest! P.S. ja ciut więcej cukru wsypałam.
Właśnie wyprodukowałam śledzie z tego przepisu. Mam nadzieję, że rodzicom będą smakować. Pozdrawiam przeserdecznie i wesołych świąt.
Zrobiłam to danie, bardzo wszystkim smakował. Piekłam dużej bo papryka była surowa. Podałam z sosem paprykowym- palce lizać!
Pyszne danie. Gorąco polecam
Polecam....przepyszna
Kotlety bardzo smaczne,musiałam je dopiec w piekarniku,bo mi wyszły trochę za grube,ale to nie zmieniło smaku.