To pomarańczowe to wlasnie sa powidla mirabelkowe, a nie wylewający się karmel a na zdjeciu może tak wygladac bo warstwy troszke się rozmazały przy cięciu ciasta.
Na zdjęciu widać jeszcze jakąś bialą masę i oddzielnie widac tez wyplywajacy karmel , ktore z tych sa podane w przepisie, czy możesz wyjasnic, może zapomnialas o niej ? A i jeszcze jedno, co to sa powidla mirabelkowe?