torcik urodzinowy przede mną wiec chetnie skorzystam z przepisu (porównam z masą cukrową, którą zazwyczaj okładam torty) czy to prawda, że bita śmietana nie szkodzi masie z pianek?
możliwe, że przepis dostałaś od kogoś, kto go wydrukował ze strony Pani Broni, bo przepis jest słowo w słowo przepisany, np. "można do mięsa dać surową cebulę ,a z marchewki zrezygnować to kwestia gustu".. inaczej pewnie nie zwróciłabym uwagi, że już ten przepis widziałam. wystarczyło podać źródło, tak jak to zrobiłaś podając przepis na mase do tortów z pianek marshmallow.
zdarza się, że przepisy sie dublują, jasne :) tylko, że Pani Bronia jest "znana i rozpoznawalna" o czym świadczy liczba komentarzy pod jej przepisami :)
pozdrawiam, a jutro będę robić mase do tortów wg podanego przez ciebie przepisu :)
Fajna sprawa ,bo "samo się robi" :)) pozdrawiam!!
Witam Natalko- nieodwieczny problem przepisów ,ja również ten przepis mam od dawna od kogo nie pamiętam .Owszem krążą te przepisy po necie i powtarzają się.Na pewno moje również ponieważ prowadzę bloga i wstawiam na WŻ swoje przepisy i liczę się z tym że ktoś skopiuje mój przepis, jak bym się bała to bym nie wstawiała przepisów . Innego zdania jestem jak ktoś kopiuje nasze zdjęcia i wstawia jako swoje -to już woła pomstę do nieba.A powiedz tak szczerze od kogo ty masz przepisy ,na pewno też masz je od kogoś .Niestety przepisy nie zawsze rodzą się w naszych głowach .A tak na marginesie to nie jestem w stanie przeglądać wszystkich przepisów i ich czytać, czy czasami nie są takie same- dla mnie to jest śmieszne .A co zaszkodzi jak będą takie same przepisy ,może komuś spodoba się inne zdjęcie :)))) Natalko nie jestem złośliwa tak pisząc .Pozdrawiam
Magdaleno 73 przypadkiem przeglądałam twój przepis, ponieważ sama wrzuciłam przepis na kurczaka pieczonego na butelce jakieś 2 lata temu i czytając go zauważyłam bardzo duże podobieństwo do mojego przepisu. Rozumiem, że w internecie jest conajmniej sto przepisów na takiego kurczaka, ale czy jest możliwe, że przepis jest prawie identyczny (z malutkimi różnicami). http://www.wielkiezarcie.com/recipe59570.html
Niewiem czy to przypadek, ale niektóre zdania brzmią słowo w słowo tak samo jak moje? Nie chcę tu nikogo oskarżać o kopiowanie, ale niewiem co mam o tym myśleć. Nie rozumiem po co dwa takie same przepisy na WŻ. Pozdrawiam i mam nadzieję, że się mylę.
Dziękuję ci Zuziu .Widżę że zawrzało ,zaraz mnie ukamienują ,jak to bywa na WŻ hahahaha .Jeżeli chodzi o przepis to pozmieniałam to i owo, ale musi być akceptacja administratora troche to potrwa .Pozdrawiam wszystkich
nie zawsze po wpisaniu "wyskakują" odpowiednie przepisy, a poza tym każdy ma swoją książkę i ma prawo chyba wstawiać w niej swoje przepisy..inna sprawa to czy je udostępnia innym czy nie..... chyba, że ja źle rozumiem pojęcie "swojej książki"?
Poprawka musi być zaakceptowana przez administratora i chwilę to potrwa.
Tak oczywiście!!! -już poprawiłam dziękuję
chyba chodzi o 70 dkg pieczarek....
Nie trzeba przeglądać całego WŻ...wystarczy nazwę przepisu wpisać w wyszukiwarkę i już
wiemy czy taki przepis istnieje... Inaczej przepisy sie będą dublować...chyba niepotrzebnie...tak myślę...
Można obgotować oczywiście -ale czy szybciej!! ( na to samo wychodzi czas gotowania ziemniaków) . Zrobiłam tak aby już nie bawić się z gotowaniem.Ziemniaki są miękkie i aromatyczne
Magdaleno a jakby ziemniaski obgotować?byłoby szybciej?
Witam może i jest przepis pani Broni ,ale ja mam z innego żródła.Jak dobry przepis to krąży po ludziach , jeden przekazuje drugiemu .W moim jest podana papryka .,Wstawiając przepis nie jestem w stanie przeglądać całego WŻ czy taki przepis istnieje .Przepisy chyba skądś sie biorą nie wszystkie tworzą się nam w głowach ,a zdjęcie jest mojego autorstwa ,zresztą jak wszystkie na moim profilu.POZDRAWIAM
przykro mi, ale to jest przepis Pani Broni, który można znaleźć na wielkim żarciu
http://www.wielkiezarcie.com/recipe82440.html
oraz na blogu Pani Bronisławy:
http://bronislawa70.blox.pl/tagi_b/33979/placki-ziemniaczane.html