się piecze :)
I ja tez sie pod tym podpisuje.:)
Witam Pania.Pierwszy raz spotykam kogoś z takim talentem jak Pani,jestem po OGROMNYM wrażeniem.Wszystkie Pani przepisy dodałm do ulubionych.Wielkie słowa uznania dla Pani.Pozdrawiam i prosze o wiecej :)
Alll dziękuję bardzo za szybką odpowiedź, pasztet napewno zrobię na święta :) już został zapisany w ulubionych.
Bombe owocową zrobię na sylwestra co by było bombowo :)
Weron!ko, myślę że może być mięsko z 1 kaczki. Pasztet jest spory, więc nic się nie stanie kiedy dodasz odrobinę mniej mięsa, bo nie ma co ukrywać , że kaczego mięsa będzie mniej. Nie chcę się przyczyniać do skrócenia żywota kolejnej kaczusi. Niech dziubią jak najdłużej:)))
Sama kupuję mrożone udka i całe szczęście nie mam takich dylematów :)
To link do bomby owocowej, bo tak się to ciasto nazywa.
http://www.wielkiezarcie.com/recipe52727.html
Pozdrawiam
Pasztet z kaczki wygląda wyśmienicie, czy koniecznie musi to byś 6 udek? może być 1 kaczka rozebrana na częsci(szkoda mi zabijac aż 3 kaczki dla samych udek;(, niech sobie jeszcze podziubią trawki )
a tak na marginesie również zainteresowała mnie ta ala babka z roladek na zdjęciu nr 2 czy jest Twojego wykonania Alll, jak tak czy mogłabym prosić o przepis :)
Pozdrawiam ciepło w ten chłodny wieczór :)
Właśnie zrobiłam (do sklepu po słodką przegryzke nie chciało sie iść bo leje) i wyszły PYSZNE! Dobrze, że okoliczności przyrody zmusily mnie do wypróbowania przepisu bo teraz będę go często robiła. Ja z braku orzechów dałam migdały bez skórki i na koniec część posypałam leciutko cynamonem:) Ps. Język trochę oparzony ;)
Dziękuje Alll za odpowiedź mojej córce bardzo spodobała się urodzinowa bomba i smakowała
Bardzo dziękuję za tak wspaniały komentarz. Nawet nie wiesz jaką sprawiłaś mi radość. Po to umieściłam przepisy, aby inni mogli z nich korzystać, a każdy wpis jest dla mnie dowodem na to, że z nich korzystacie .A o to przecież chodzi.
Nie nie prowadziłam i nie prowadzę szkoleń :)
Fajnie, że planujesz, bo to bardzo ważne. Dobra organizacja pracy to połowa sukcesu. Radzę przeczytać komentarze pod każdym z przepisów. Często podpwiadam na co zwrócić uwagę, zdradzam dodatkowe szczegóły wykonania przekąsek.
Kiedy sama planuję przyjęcie podaję najpierw przystawkę ( np pieczarki z jajami przepiórczymi na ciepło- 2 duże pieczarki na osobę- są pyszne i pobudzą apetyt) później zupę w małych bulonówkach, dania na ciepło, deskę serów, kawę i ciasto a na końcu na luzie do alkoholu sałatki, przekąski na zimno Nie ma zwykle problemu z ilością przekąsek, bo wszyscy są już tak najedzeni, że zjadają już ich niewiele.
Napisz dokładnie kiedy planujesz podać to wszystko, wtedy podpowiem jak ja bym to zorganizowała.
Pozdrawiam :)
Alll od dłuuuugiego czasu podziwiam Twoje przepisy, jesteś dla mnie przeogromną inspiracją, a Twoje dekoracje! a zdjęcia!! po prostu chapeau bas! naprawdę chylę czoła przed Twoim talentem! (nie po raz pierwszy i nie ostatni) w życiu nie dojdę do takiego poziomu! nota bene - może prowdzisz gdzieś szkolenia z gotowania? :) a przechodząc do meritum - pomalutku planuję menu na święta, będę gościć około 12 osób i oczywiście zaplanowałam kilka pozycji z Twoich przepisów (już po nocach spać nie mogę, że na pewno takie piękne i pyszne mi to nie wyjdzie..). Tak wstępnie myślę, że chciałabym zrobić schab w galarecie, babeczki z łososia, indyk w galarecie, polędwiczki z musem brokułowym, roladki ze szpinakiem, sos do mięs. Czy mogałbyś mi podpowiedzieć czy ilości w podanych przepisach wystarczą na taką liczbę gości? szczególnie roladki i polędwiczki, co może "chwilę poleżeć" czyli co mogę zrobić wcześniej? Oczywiście będą jeszcze jakieś sałatki, śledzie, nie wiem jeszcze co na ciepło. Będę wdzięczna za podpowiedź. Pozdrawiam serdecznie! Beata
romaroza- Super!!!!
Bardzo się cieszę, że się udał. Wygląda przepięknie.
Gratuluję :)
Dziękuję bardzo za super przepis, nigdy w życiu nie udało mi się zrobić takiego sernika. Jest wysoki, równy i pyszny ! Przepis wyglada na skomplikowany jednak robi sie szybko i nie miałam żadnych problemów :) Jedynie miałam kłopot z kupieniem serka Delfiko ale w końcu znalazłam w Intermarche. Obłozyłam tortownice mokrymi ręcznikami papierowymi a na spód piekarnika polozyłam jeszcze blaszkę z wodą. Czekam na dalsze takie super przepisy. To moje dzieło :)
Mysia007 - oczywiście, że możesz. Okres 4 godzin jest okresem minimalnym. Sama zawsze zostawiam na noc. Tylko po ok 1 godzinie połóż roladki które są przeznaczone na spód. Nigdy mi nie wpadły do środka, bo też nigdy nie ryzykowałam położeniem ich zaraz po wylaniu pianki.
Powodzenia :)