IwciuG, jak zrobić taki ładny lukier:)
Mój synek uwielbia te babeczki :) Tym razem do środka każdej włożyłam kostkę mlecznej czekolady, bo gorzkiej nie miałam. Pyszne!
Do zimnego przecieru dodałam spirytus 96% i zważyło się . Poradźcie co zrobić ?
Są pyszne piękne puszyste ja dodałam troszkę nutelli :)....super przepis jeszcze mi nigdy takie nie wyszły Dzięki wielkie :)
Są pyszne piękne puszyste ja dodałam troszkę nutelli :)....super przepis jeszcze mi nigdy takie nie wyszły Dzięki wielkie :)
Przepis rewelacja, robiłam już z 10 razy i za każdym wychodzą, puszyste w sam raz słodkie a co najważniejsze - szybkie . parę minut i gotowe! przepis można modyfikować, jak sie komu żywnie podoba dodac jogurt smakowy czy coś :D ja dzisiaj planuję zrobić z jagodami o białą czekoladą, mam nadzieję że będą równie pyszne co zawsze :D
dzięki za przepis :D
Dziekuje za przepis
wyszły rewelacyjnie
Wersja nr 1 - orzechy, migdały,kokos, otręby,płatki kukurydz.,czekolada
Wersja nr2 - papryka,bazylia,pietruszka zielona,salami, obrane gotowane skrzydełko,ciut makaronu,cebula,rzodkiewka,tarty ser, pieprz,sól,sucha chili
Do słonych babeczek w/g mnie 2 łyzeczki soli to zbyt duzo, ja nastepnym razem dam mniej
Ja zdecydowanie wolę w papiekach na blaszce ,niz w silikonowej foremce.
Dziś robiłam i w papierkach i w silikonie - mam więc porównanie.
Polecam ten przepis
Czy zimne składniki jaja ,jogurt nie zepsują ciasta? Czy trzeba wcześniej wyjąć z lodówki czyli przed robotą?
Mega pyszny przepis. Ja mieszam z kakao i czekoladą. Są świetne. Ten przepis odmienił mój babeczkowy świat ;D A moja miłość za każdym razem wyczekuje przy piekarniku, aż będą gotowe ;)
jakiego mięska najlepiej użyć? wołowinki?
No i wyszły fajne mufinki argennio! Ja też dodaję czekoladę, tylko drobno siekam i mieszam z ciastem, wtedy czekoladowe kawałki są w środku, bo tak lubią moje dzieciaki. Zauważyłam też ,że mufinki pieczone bez termoobiegu ładniej i równiej wyrastają. Gdy piekę z termoobiegiem to wychodzą takie różne czubate. Nie wiem, może to u mnie tylko tak jest?
Po kilku nieudanych próbach zrobienia muffinek z różnych przepisów tym razem się udało. Dziękuję dziewczyny za podpowiedzi na forum. Co prawda nie wyglądają one u mnie jak typowe babeczki, gdyż córka bardzo chciała, żebym zrobiła w nowych foremkach, które kupiłam z myślą o zbliżających się świętach. Grunt, że tym razem nie mam zakalca. Pozostanę przy tym przepisie. Tyle że kolejne już będą we właściwych foremkach przez co będą też wyglądały estetyczniej. Wyszły leciutkie i pulchne. Troszkę niepotrzebnie wrzuciłam kawałeczki czekolady, ale wszystko się zje :)