Mozesz uzyc swiezych brzoskwin malpiatko.Trzeba je sparzyc,wypestkowac,obrac ze skorki, zalac woda z cukrem (tyle cukru ile lubisz w kompotach) i wolniutko na malygm ogniu doprowadzic do wrzenia.Nastepnie gotowac jeszcze 2-3 minutki, przykryc i pozostawic do wystygniecia.Dalej postepowac jak w przepisie.Zamias brzoskwin mozna uzyc moreli, swietnie pasuja do miesa
Czy mogę użyć świeżych brzoskwiń?
Trudno mi dokladnie powiedziec jaki serek mozna kupic w Polsce.Ja mieszkam w niemczech i kupuje cos co nazywa sie speisequark i ma 40% tluszczu ale nie jest slodzony i ma naturalny smak.Zdaje mi sie ze w Polse np w Lidlu tez mozna kupis serek naturalny o wysokiej zawartosci tluszczu.Jesli nie ,proponuje mleko dac pol na pol ze smietana 30% .Tluszcz w serniku jest bardzo wazny i mocno wplywa na smak.Pozdrawiam
Czy serek homogenizowany ma na pewno mieć 40 % tłuszczu?
Zpewnoscia mozna ale najpierw sprobuj czy Ci to smakuje.Ja jestem zwolenniczka laczenia slodkiego z ostrym.Jak doasz to wszystko do sloika to on stycznac wzorowo sie zamyka.Mysle, ze nie zaszkodziloby krotkie pasteryzowanie.Apotem..pycga.Np koreczki z gotowanej szynki z brzoskwiniami albo brzoskwinki jako samosziela przystawka do np wodeczki??
a gdyby tak zrobić brzoskwinie w syropie z tymi wszystkimi dodatkami? jako przetwory....
Madziu z podanych skladnikow wychodzi na ok 3 dorosle spore porcje.Ja na 5 osobowa rodzine robie podwojna porcje a i tak bywa za malo bo sa pyszne.Trzeba uwazac z maka bo czasem trzeba dodac troche wiecej.Nie wolno ich dlugo gotowac, wyjmowac natychmiast po wyplynieciu.Zycze sukcesu i czekam na opinie:)
Ja je wczoraj np. podzieliłam na 2 i pół porcji - jako dodatek do mięsa i surówki, ale jako samodzielne danie potrafie sama wszystkie opędzlować - bo ja taki łakomczuch jestem...a one takie pyszne!
A ile porcji kluseczek wychodzi z tych skladnikow?
Bardzo dziekuje za mila opinie.Ciesze sie ze kluseczki smakowaly Twoim mezczyznom bo dla kogoz jak nie dla nich gotujemy...?Sprobuje w wersji przez Ciebie podanej.Pozdrowienia:)
Kluseczki pyszne - miód malina. Ja lubie takie najzwyklejsze kluski przygotowane wyłącznie z wody i mąki - z babcinych przepisów z tych najcięższych czasów - nazywamy je kluskami żelaznymi, bo rzeczywiście takie są twarde. Te tutaj to dla mnie luksusowa odmiana tamtych klusek. Są pyszne i takie delikatne, wręcz puszyste. Ja lubie je polane skwareczkami i posypane dużą ilością koperku, moi mężczyzni jedli je dziś z żeberkami z sosem cebulowym wg przepisu Alpepe. Próbowałam je również smażyć, były zupełnie inne - choć równie pyszne - zjadane na słodko. Za przepis serdecznie dziękuję.
Napewno Twoja salatka Aniu jest przeslicznie kolorowa.Postaram sie wyprobowac Twoja wersje:)Pozdrawiam
Również robię taką sałatkę, ale z majonezem i kolorowym makaronem, dodaję też czerwoną fasolę i kukurydzę. Faktycznie, jest przepyszna i mężowi bardzo smakuję, a do tego robi się ją szybciutko:)
Bardzo dziekuje.Wyslalam ten tekst na kartce z zyczeniami dla mamy, plakala ja czytala..Czasrém jest trudno powiedziec "Kocham Cie mamo" jak sie ma prawie 40-stke.O wiele latwiej jest napisac....Dziekuje raz jeszcze
Przepiekny.. na prawde!