Jaki piękny ci wyszedł- naprawdę :)
Obiema łapkami podpisuję się i puszysta i finezja . Biszkopt stworzyłam kakowy , a jabłka podgotowałam w soku jabłkowym , jabłka wcześnie oficie skropiłam sokiem z cytryny , dlatego kolor naturalny zachowały a na wierzch smietana z truskawkową galaretką . Polecam ... mniam .Dziekuje za przepis i pozdrawiam
cieszę się że jesteś zadowolona - to bardzo miłe usłyszeć że sernik jest rewelacyjny- bo taka jest prawda on jest rewelacyjny :))
Piekłam ten serniczek już parę razy, jak dla mnie i mojej rodzinki jest rewelacyjny. Na te Świeta też go pieke; właśnie w piekarniku siedzi wkładka serowa, pachnie przecudnie dodałam jeszcze sok z cytrynki:) Przepis oczywiście podałam dalej bo wszystkim smakuje:) Pozdrawiam
Sernik dobry, jak każdy sernik i jak większości stwierdzam, że ciasto kruche jest zbyt kruche, też mi się połamało, nawet przy krojeniu w całości ciasta, kruche bardzo się kruszy, do sera dałam trochę mniej cukru (35dag). Krem też dałam gotowy z paczki o smaku tofi. Mój sernik wyszedł dośc wysoki, pomimo że ser po upieczeniu bardzo opadł (jak większośc serników), ale po złożeniu całego ciasta wyszło dośc wysokie. Wg mnie jak już wcześniej ktoś stwierdził, na taką ilośc składników i pracochłonnośc, wolę zwykły tradycyjny sernik, ale przepis wydawał się dośc ciekawy, a ponieważ lubię nowości, musiałam spróbowac.
Też zabieram się jutro za ten sernik, zobaczymy czy będzie mi się coś kruszyc, na pewno dam znac jak wyszedł, pozdrawiam.
Urlop niestety juz minął ,ale za to upiekłam sakiewki.Rzeczywiście są przepyszne i warto je upiec!Trzeba jednak robic tak jak psze dudi_1,to znaczy walkowac kazdą kulkę oddzielnie bo wtedy łatwiej uzyskać ciasto o odpowiedniej grubości tzn. cienkie i łatwiej jest lepić sakiewki.Pozdrawiam.
no to czekam na pourlopowe próby
i znów się cieszę :)
jeśli piekarnik piecze normalnie- (nic sie nie przypala i nie łapie zbyt szybko)- to ok 1 godz z ewentualną 10 minutową dokładką w zupełności wystarczy :)
Jak długo piec mase serową???
Pychota.
Polecam.
Przepis zagości na stałe :)
Ok,spróbuję zrobić tak po powrocie z urlopu i dam znać co wyszło!
hmm... nie wiem - ale próba nie strzelba- na pewno trzeba ciasto schłodzić- nie umiem ci powiedziec czy forma ciasta w jakiej się schładza ma wpływ na efekt końcowy- można eksperymentować i to w kuchni jest własnie najfajniejsze :)
Czy można sobie ułatwić pracę i powycinać np. szklanką z cienko rozwałkowanego ciasta krążki,zamiast każdą kulkę wałkować?Czy może to nie będzie to samo?Co o tym sądzisz dudi_1?