Jaka apetyczna !!! Super;)
Dziękuję gabigold za pomoc:) Kawałek sera wkładamy do wrzątku w oryginalnym opakowaniu, lub jeśli kupujemy ser bez opakowania, wkładamy go do zwykłego woreczka i mocno związujemy. I jeszcze jedno - nie używamy sera z warstwą czerwonego wosku!
Wychodzi ok. 25 sztuk. Podgrzane w piekarniku smakują równie dobrze. Z mikrofalii sa smaczne póki są ciepłe, później twardnieją i robią się suche
ekkore - jak najbardziej polecam opcję użycia zapuszkowanego puree. Mniej roboty a efekt i smak ten sam... Moja dynia była chyba mniej oporna niż Twoja:), w sumie bez problemu i większego wysiłku ją pokroiłam. Chyba wszystko zależy od dyni, po w zeszłym roku kupiłam dynię 2x większą i myślałam, że wyjdę z siebie jak się z nią rozprawiałam...:(
i jeszcze jedno pytanko, ile szt. wychodzi z takiej ilości?
Czy podgrzane w piekarniku na drugi dzień też smakują tak dobrze jak w komentarzach?
Ale to musi być smaczne ;))
W dyni robię otwór na jej czubku, tak aby wydobyć pestki i miąższ, który się nie nadaje do jedzenia, potem taką "pustą" dynię wkładam do piekarnika i piekę aż będzie miękka, po ostudzeniu wybieram delikatnie łyżką, tak aby została skorupka. Jeżeli potrzeba to miksuję i zamrażam. Nie pastryzuję nie zakwaszonych warzyw, ze strachu przed beztlenowcami.
Powiedz - jak rozprawiłaś się z dynią? Moja wyglądała bardzo podobnie do Twojej - ale pokrojenie jej to koszmar. Udało mi się - tyle, że jak nie znajdzie się prostszy sposób to ja zrezygnuję z dyni świeżej (mam możliwość zakupu puszkowanego pure)
W moich przepisach jest to samo pod nazwą " Ser jakiego nie kupisz" - z bardzo dokładną " fotorelacją " wykonania. Żółty ser we woreczku wkładamy do gorącej wody przez co szybko zrobi się plastyczny .....itd..... i wszystko jasne. Pozdrawiam - i polecam.
Dziękuję. Znam przepis, w którym ser trzeba zetrzeć na tarce i upiec w piekarniku- stąd moje pytanie.
Znam taką roladę, aczkolwiek troszkę inne składniki były w tamtej, a w opakowaniu Grażka tzn w woreczku, pewnie chodzi, oryginalnie zapakowany kawałek.Ale można samemu w woreczek foliowy zawiązać i gotować.:)
Bardzo smaczne danie.Piekłam 1 godzinę w rękawie foliowym,mięsko było bardzo soczyste,zrezygnowałam z bulionu grzybowego i podlałam odrobiną wody.Użyłam przyprawy do kurczaka,którą stosuje od lat.Pyszne jedzonko.Polecam:)
np. "Philadelphia", "Łaciaty śmietankowy"