Nie poddałam się. Tym razem wersja z orzechami mielonymi zamiast chałwy. Tadam!
Dziękuję za komentarz i śliczne foto:)
Oj jak miło, cieszę się bardzo że smakowało:)
Pyszna! Makusiu, udko było dodatkowo, nie zamiast boczku, żeby moja Maja miała tę zupkę za cały obiad:) Nie zdominowało zupy i czuć fantastycznie wędzony boczek. Bardzo smaczna i syta. Wyszedł mi spory garnuszek. Jutro wrzucę fotkę tej pychoty:) Dziękuję za smaczny przepis.
Heroinko, koniecznie podziel się wrażeniami :)
Wygląda apetycznie... :) muszę koniecznie wypróbować Twój przepis i na pewno dam Ci znać jak wyszło! :)
Będzie pyszna fasolowa na kurczaku :)
Właśnie gotuję Twoją fasolówkę z małą modyfikacją - prócz drobnej białej fasolki dodałam też czerwoną cętkowaną i udko kurczaka (dla córy). Będzie dziś pyszny obiad..:)
Edyciu, podziel się opinią, jak już zrobisz :)
No właśnie sobie myślę, że można dać mniej masła a trochę więcej budyniu. Tylko ta chałwa, szkoda mi. Może zamiast dodać orzechy mielone? Ale wtedy to nie będzie już ciasto makusi. :(
I żeby być sprawiedliwym (właśnie jem) to o wieeele lepsze jest ciepłe, a nie prosto z lodówki!
Wygląda obłędnie, szkoda że Wam nie zasmakowało.
O matko, Dżanino! ale to ciacho wygląda rewelacyjnie, zjadłabym z przyjemnością:)Ilość masła zawsze można zmniejszyć.
Właśnie mam takie lody, dzieciom się przejadły. Super, że taki przepis dodałaś:)