Zrobiony i wyniesiony do chłodnego miejsca.Mam obawy,bo robiłam ten piernik po raz pierwszy,ale kto nie próbuje,ten nie je.
Ciasto na pierniki znów zrobione,i leżakuje na strychu,w tym roku zrobiłam z podwujnej porcji,będą dwa pierniki i ciasteczka na pierniczki.Już nie mogę się doczekać świąt.Pyszności.
Moj piernik tez dzisiaj wyladowal w piwnicy
Jedną porcję zrobiłam tydzień temu. Dzisiaj robię drugą porcję. Ciasto wyrabia się świetnie. Mam nadzieję, że będzie pyszniutkie
Miód mi właśnie stygnie,zaraz wymieszam wszystko razem i do piwnicy.Niech sobie chłopak po leżakuje.A zapach w kuchni.............ach.
Chyba się do Was dołaczę i też upiekę tego piernika na święta.
Mój piernik już zrobiony, zaraz go wyniosę do garażu, a ja nie mogę wyjść z podziwu i dumy z siebie! Co Wyście tu ze mną zrobili?
Normalnie w szoku jestem! Robię potrawy, o jakie się wcześniej nie podejrzewałam, nawet nalewki ostatnio popełniam. I jeszcze staropolski piernik!
A temu, kto wymyślił wspólne pierniczenie - Oskar kulinarny. No i Holly za udostępnienie przepisu ( jeszcze tego piernika oczywiście nie jadłam, ale po przeczytaniu wszystkich komentarzy po prostu wiem, że będzie pyszny!)
piernikowanie u mnie rozpoczete. Przyprawy sama przygotowalam z przepisu aga9999 http://gotowanie.wkl.pl/przepis28060.html. Pachnie bosko. Jedyny problem to taki, ze u mnie w domu nie ma chlodnych miejsc, na balkonie za zimno wiec wyladawal w lodowce na dole. Mam nadzieje, ze sie uda. To bedzie moj drugi prawdziwy piernik w zyciu i tym razem chcialabym jesc go w swieta a nie na sylwestra :D :):):)
Zrobione i zjedzone. ciasto wysz ło za luźne, musiałam dodać mąki. No i pierwszą porcję spaliłam:(. Nastepnym razem dam mniej cukru, bo ciut za slodkie wyszly. Pozdrawiam.