:)
Miałaś rację, z odrobiną gorzkiej czekolady na wierzchu są naprawdę smaczne. Wypróbowałam i polecam.
Cześć jastello,
tego typu ciasteczka można dłużej przechowywać, nawet więcej niż kilka dni :) Umieszczone w pudełeczku lub puszce, kruszeją i są dobre przez ładnych kilka tygodni :) Takie ciasteczka, z dodatkiem przypraw korzennych (np. cynamonu) pieczono w okresie adwentu, by delektować się nimi aż do Bożego Narodzenia i dłużej. Kto lubi lekko gorzkawy posmak orzechów włoskich i cynamonu, na pewno chęnie schrupie je do herbaty.
Są smaczne bez dodatków, ale polewa z gorzkiej czekolady po prostu do nich pasuje, i ładnie wygląda. Można udekorować, ale oczywiście nie trzeba :)
Jeżeli to są "Pyszne ciasteczka" to dlaczego jeszcze z dodatkami, czyli czekoladą itd. Bez tych dodatków nie smakują. Jak się zachowują po kilku dniach?, Czy można je przechować?
Ciasto pyszne zniknęło w jeszcze ciepłe w ciągu niecałej godziny.
Jak się cieszę, że wreszcie znalazłam przepis na maśle, z drożdżami, a nie "dla leniwych" z gotową masą i margaryną. Zaraz próbuję stawić mu czoła :))
Zrobiłam dzisiaj to ciacho i kurcze jak dla mnie za dużo cukru :(
Bardzo dobra.
Piękę ten pasztet dość często, syn go bardzo lubi. Ze świeżą kajzerką, listkiem sałaty- po prostu pycha. Od wczoraj znowu się nim zajadamy.
Dla mnie ciasto rewelacyjne :) Wyszło super i bardzo szybciutko zniknęło . Polecam .
Ja również wykorzystałam przepis na nadzienie i muszę przyznać, że bardzo dobre! Wszystkim smakowało. Polecam!
Moj wypiek .. kolezanka nazwala ja Babka Izy i piecze ja co tydzien..ale wprowadzilam male zmiany 3/4 szklanki mleka ,jest mniej sucha do masy z orzechami kieliszek amareto:-) polecam Dziekuje Joasi 1204 za pyszny przepis
No i upiekłam.Nasiona dawałam na oko bo wagi nie posiadam, sypnęłam trochę suszonych moreli ( znalazłam podobny przepis tyle, że zamiast rodzynek były morele , ja dałam jedne i drugie). sypnęłam też trochę suszonej żurawiny. Ciasto pyszne ( na razie próbuję na gorąco :) , fajnie chrupią ziarenka, super do herbatki. Następnym razem dam mniej cukru. Nie chciało mi się szukać keksówki i zrobiłam w tortownicy, bo akurat była pod ręką - wyszedł smaczny placuszek ale troszkę niski, następnym razem upiekę w keksówce. Dziękuję za przepis, pewnie skorzystam nie raz/
Jadłam taką upieczoną przez koleżankę. Ma pyszny, zaskakujący smak. Na pewno spróbuję sama upiec.
Czy myślisz, że mogę zrobić to ciasto w formie do tart o średnicy 22 cm ?