zrobiłam - na razie placki upieczone i masa grysikowa ugotowana . czy ciasto po zagnieceniu powinno być takie suche, taka mocno zgnieciona kruszonka (trudno to sprecyzować, ale brak mu kleistości i rozciągliwości ciasta kruchego) - miałam problem, aby wylepić blaszkę. A nie dałam do ciasta cukru - jak już wlałam miód to nie doczytałam do końca, że jest jeszcze cukier (zreszta moze i dobrze, bo masa strasznie słodka) - czyli miałam mniej sypkich składników. no i nie wyrosło mi tak duże jak na zdjęciach (blaszka standardowa duża). ale mam nadzieję, że jak wszystko będzie w komplecie, patrząc na pozostałe komentarze będę tak samo zachwycona.
Dla mnie bomba.Bede sie popisywać Twoim ciastem,bo jest warte grzechu łakomstwa.Dzieki za przepis.Pozdrawiam.
Ciasto wyszlo pyszne . obawialam sie ze bedzie twarde ale po trzech dniach - rewelacja .Ciasta juz nie ma a domownicy chca znowu . Awonli - dzieki za przepis ,jest juz w ulubionych.
Ciasto przepyszne - ten smak kokosu i czekolady - niebo w gębie (do masy dodałam tylko 1 czekoladę i cukier waniliowy - wystarczyło)
Wczoraj zrobiłam to ciasto a dzisiaj była degustacja i ....jest bardzo smaczne!!!Następnym razem,kiedy będę je piekła dodam nieco mniej cukru,bo moja rodzinka
preferuje jednak mało słodkie wypieki.Poza tym
Basiulko wymiary są podane 25x36 . Hmmm....ciasto smakowicie wygląda!
Zrobiłam próbe generalną przed 60 mojego taty i wszyscy mlaskali ,został malutki kawałeczek na drugi dzień ( bardzo mały ) niestety. Ale wszyscy zadowoleni i czekają do urodzin :) Ostrzą ząbki a to jeszcze trochę potrwa ( DO WIELKANOCY BĘDĄ CIERPIEĆ ) ;)