Wielokrotnie jadłem musakę w Grecji. W różnych miejscach. Ziemniaki są zawsze. Kmin i cynamon niekoniecznie. To nie są greckie przyprawy. Proponowałbym nazwać to zapiekanka w stylu musaki. Musaka to nie jest i tyle na ten temat.
Asieńka18 Twój post to dyskusja a nie opinia i tam szukaj odp.
ostatnio bryndze kupowałem koleżanko w jednym z wielkichch sklepów na T (żeby nie było reklamy), ale nie była zbyt smaczna, a już na pewno nie taka jaką dostaję od mojej babci...
Jeżdżę co rok do Grecji/ponieważ żegluję wiec mam okazję jeść musakę w różnych miejscach.....Pani przepis pzrypomniał mi musakę z Wyspy Samos/bardzo gościnna/,serwuję ją moim gościom jako wspomnienie z rejsu,łączę pozdrowienia Grazyna
http://www.we-dwoje.pl/musaka;po;grecku,artykul,1184.html
tutaj znalazłam identyczny przepis... Z tym samym błędem :)
Zamiast kminku dajemy kmin rzymski( kumin). Różnica olbrzymia, bo obydwie przyprawy mają bardzo inny smak.
Poza tym przepis fajny. Smaczny,
nalesniczki pycha
Ale jak określać coś nazwą tej potrawy, skoro nie ma jednego z najważniejszych składników??? Jeśli już, to należałoby użyć określenia "a la".
Byliśmy w Grecji, jedliśmy tą potrawę kilka razy i za każdym były ziemniaki...dużo ziemniaków, więc widocznie są one istotne.
Witam, gdzie mogę kupić bryndzę? Lub czym mogę to zastąpić?
O jeny! Znowu się komuś coś nie podoba. Proponuję zadzwonić do kucharza w ambasadzie i poprosić o ORYGINALNY przepis.
A mnie smakuje, tylko niestety dużo roboty :)
a gdzie są ziemniaki? przecież musaka to zapiekanka z ziemniakami,bakłażanem i mięsem przede wszystkim...
Pychota !!!!!
Pyszna lasagne:) Ja jeszcze zrobiłam jedną warstwę z mięsa mielonego z sosem do spagetti. Ale w wersji bez mięsa też jest pyszna
Przepis jest naprawdę dobry. Co do sosu beszamelowego, ja dodaję jeszcze gałkę muszkatułową, jest bardziej wyrazisty. Jeżeli chodzi o bakłażany, bardzo mi przeszkadza fakt, że chłoną tłuszcz i potem smakują niespecjalnie, dlatego prażę je na mocno rozgrzanej patelni bez żadnych dodatków, potem w zapiekance pochłoną i tak część tłuszczu z mięsa.
Ziemniaki i cukinia to środki zastępcze, oczywiście wedle gustu, ale w prawdziwej musace nie powinny się znaleźć.
:) Pati, puszyste są rzeczywiście dlatego, że jest tam woda mineralna gazowana :) a lekkie, bo tłuszczu nie dajemy na patelnie tylko do cista. Ja zawsze lubiłam naleśniki, ale u mamy, cioci, babci - były za tłuste. Pozdrawiam i smacznego :))