Bardzo dobry. Na każdą okazję.
Zrobiłam już 20 słoikow, ale jeszcze dorobię. Nie ma to jak swoje wyroby.
W tym roku będzie powtórka;)
Witam,modyfikuje Twój dżem i ciągle go robię tym razem z dynią i z dodatkiem kardamonu. Pycha
Mniam, do kolejki
Bardzo fajny przepis, zrobiłam już 15 słoików, zamierzam zrobić więcej .Dziękuję ,ze się z nami podzieliłaś przepisem.
Ja akurat stosuję proporcje z przepisu, ale sposób wykonania preferuję bergamotki (patrz chyba I komentarz pod tym przepisem)- czyli wrzucam paprykę na wrzącą zalewę, parzę ok. 6 minut, przekładam gorącą do słoików, zalewam wrzącą zalewą, zakręcam i do góry d... tzn. dnem. I już. Przechowuje się świetnie. Przedwczoraj zjedliśmy ostatni słoik z zeszłego roku, nic jej nie dolegało. Pomogłam
niestety tak
Witam.
Czy to oznacza ,ze ta paprytke robimy az przez trzy dni?
Pierwszego dnia do zalewy papryke i do ostygniecia, na 24h,potem zlac zalewe zagotowac i do tego papryka ktora ma w tej zalewie lezec znowu 24h ,potem odsaczyc i do słokow papryka i zalac goroac zalewa.Potem tylko słoiki do gory i gotowe?
Prosze o odpowiedz
Dziekuje
Jak co roku- przerobiłam na razie 10 kg, ale to nie koniec. Ta papryka jest pyszna- chrupiąca, nie rozciaptana, wszyscy się zajadają. Nasza ulubiona.
Papryka ekstra i na zimę i na bieżąco /tu zrobiona wg wskazówek bergamotki - vide komentarze/.
Pierwszy (i jedyny) raz zrobiłam paprykę w/g tego przepisu bodaj w 2010. Minęło 5 lat. Czas na powtórkę z rozrywki (papryka była w super cenie :) ) Pamiętam, że tamta - sprzed kilku lat (a zrobiłam jej kilkadziesiąt słoików) była przepyszna i mogła "stać" w słoikach długo (grubo ponad rok minął, gdy zniknął ostatni słoik). Obdarowywałam nią znajomych i rodzinę - wszyscy się zachwycali :) Zobaczymy jaka wyjdzie teraz (dodałam kilka owoców jałowca + świeży tymianek, reszta mniej więcej w takich proporcjach jak w przepisie)
śnieżko ile czasu ten schabik trzeba gotowac?
Zrobilam ten tort pierwszy raz na roczek mojego synka. Dzis lobuziak ma juz 5,5 roku a tort robi furore w rodzinie i wsrod znajomych. Co jakis czas ktos mnie o niego prosi na rozne uroczystosci. Smakuje super, polewa jest swietna i ciagle ja podjadam przy robieniu.
Wprowadzilam tylko jedna zmiane i to zupelnie przez przypadek zapomnialam kupic orzechy ziemne do obsypania bokow i chcac ratowac sytuacje uprazylam ziarna slonecznika na patelni i nimi obsypalam boki, tak wszystkim zasmakowalo ze teraz zawsze daje slonecznik.
Pozdrawiam.
Cieszę się, że zrobiłam z podwójnej porcji, pychota. Cukru wsypałam mniej i nie dawałam skórki pomarańczowej. Dziękuję za przepis.