Zrobiłam na imieniny, jak dla mnie troche za mdła, chyba przez czerwoną fasolę.Jednak wolę z ananasem.
DZieki za informacje naprawde super masz te przepisy....Gorąco Cię pozdrawiam
Sałatki jeszcze nie miałam okazji zrobić (ten okropny brak czasu... :/), ale jadłam ją już na sylwestrze (jak zresztą pisałam), a później jeszcze kilka razy u tej samej koleżanki. Jest pyszna!!! Trudno opisać jak smakuje, ale spróbuję. Jest wyrazista, trochę pikantna (ale tylko trochę ;)), wyraźnie dominuje w niej fasolka... I co ciekawe zachwycały się nią nawet osoby, które na wstępie deklarowały,że nienawidzą czerwonej fasoli :D Śmiało możesz zaserwować ją na urodziny córeczki, bo przygotowanie zajmie Ci kilka chwil, a wszyscy napewno będą się zajadać :)
Racuchy z kapuchy rulez !!!! :D No i fajnie :) Bardzo się cieszę,że wszystkim (Tobie też Kingo :)) smakują i pozdrawiam wszystkich racuchożerców! :D
Pączuszek- no pewnie,że nie ma innej opcji ;)
Kinga2- nigdy mi jakoś ser żółty za bardzo nie twardniał, ale jeśli kiedyś się tak zdarzy, będę pamiętać o Twojej radzie :)
Ja też uwielbiam te kotlety!! Robię je z takim serkiem pakowanym, każdy plaster osobno w folię, z odmianą do tostów. Ser nie twardnieje tak jak żółty. A z żurawiną to doskonały pomysł- spróbuję.Pozdrawiam
I ja dziś zrobiłam. Wszystkim bardzo smakowały!!! Do tego zrobiłam sos pomidorowo- ziołowy (z czosnkiem i ziołami prowansalskimi). Fajne i tanie danie (takie na koniec miesiąca) Dzięki za kolejny "ulubiony" przepis.
Witajjuż nastepny przepis z ktorego napewno skorzystam na 11 urodziny mojej coreczki cz ta salatke masz wyprubowaną ....Jak smakuje
Już wiem co zrobię jutro na obiad :) Mam urlop to mogę trochę porozpieszczać rodzinkę. Mam nadzieję,że będzie im smakować, ale coś czuję,że nie ma innej opcji :D
Mmm... Dzięki za pomysł z indykiem, dziewczyny! Pewnie kotlety będą jeszcze lepsze. Patent z żurawinami też muszę kiedyś wypróbować. Dlatego tak lubię wrzucać przepisy na WŻ- każdy podpowie coś ciekawego i można sprawić,że przepisy, które dotąd baaardzo się lubiło, lubi się jeszcze bardziej :D Jeszcze raz dzięki!
Uwielbiam takie kotlety. Robię je z mięsa z indyka, a w dziurkę w plastrze ananasa wkładam łyżeczkę Zurawin.
Spróbuj są jeszcze lepsze. Cieplutko pozdrawiam
Faktycznie są pyszne! Moja teściowa robi takie kotlety tylko że z indyka.
Oooo! Widzę,że u Ciebie też z ketchupem :) A tak na serio- suuuuuuper,że jesteś zadowolona!!! Pozdrawiam serdecznie :*
mniam,mniam-Jamaico;)))
Też tak myślę :) Fajnie,że nie tylko ja, ale również wiele osóbek z tej stronki :D Pozdrawiam, Aga*26 !!!!!!!!!