Świetny przepis! Robiłam z wiśniami ( znikneło w mik ) mam niedosyt, więc w piekarniku jest już następne ( tym razem z agrestem )
Własnie upiekłam i juz sama zjadłam 3 kawalki .pyszne a jakie proste i szybkie.Zrobiłam z podwójnej porcji w prostokątnej tortownicy z truskaweczkami .
Niebo w gębie dziękuję za przepis uszka są rewelscja pozdrawiam...
Właśnie skończyłam :) Ciasto z Twojego przepisu - naprawdę super, pierwszy raz w życiu robiłam uszka :):):) Zrobiłam z 1,5 kg mąki - wyszło 240 szt :)
WESOŁYCH ŚWIĄT ! :)
Witam przepis wysmienity ale zamiast gotowac uszka najpierw podpiekam we frytownicy na zloty kolor potem mozna razem z barszczem je ugotowac sa wysmienite i sie nie sklejaja i oczywiscie mozna zamrozic podpieczone pozdrawiam
Bardzo fajny przepis. Ostatnio robiłam podobne "szybkie ciasto", ale było dla mnie zdecydowanie za słodkie. Tu proporcje są o wiele lepsze, podoba mi się też dodanie mleka. Błyskawiczne w zrobieniu. W swojej wersji dodałam ostatnie jabłka, gruszki i brzoskwinie z ogrodu. Zgodnie z radą od razu posypałam cukrem pudrem, ale po posmakowaniu stwierdzam, że mogłoby się nawet bez niego obyć. Jednym słowem - polecam! :)
przepraszam pieklam w 380 F bo nie mam piekarnika w C ;( Ale jest super !!!nastepnym razem zrobie z malinami Jeszcze raz dziekuje
zrobilam to ciasto dzisiaj z rodznkami Na wierzch dalam jablka posypane cynamonem ,Zrobilam z podwojnej porcji ,Ciasto wyroslo bardzo ladnie ,Pieklam 45 minut w 180 F .Cala rodzinka zjadala jescze cieple ;) dziekuje za przepis napewno dodaje do ulubionych ;)
Właśnie wstawiłam do pieca i czekam na efekt końcowy:)
Właśnie wstawiłam do piecyka i czekam..:) dodałam jagody i porzeczki,zobaczymy jaki będzie efekt końcowy:)
http://www.wielkiezarcie.com/article49130.html pierożnica jak się dojdzie do wprawy może faktycznie być bardzo pomocna ja używam jej na " szybkie pierogi " od święta lepie sama - ręczne jednak najładniej się prezentują :)
Mam zawsze problem z klejeniem pierogów, jestem naprawdę antytalenciem a ostatnio moja mama zaproponowała, żebym kupiła takę kratkę na której kładzie się rozwałkowany placek, nakłada farsz a potem znowu nakłada placek i wałkuje. Podobno pierogi same się sklejają i wypadają. Wydaje mi się, że w dzieciństwie widziałam takie coś u mojej babci. Czy macie może jakieś doświadczenie z takim ustrojstwem?
Moje właśnie wylądowało w piekarniku :) za max pół godzinki powinno się okazać wszystko :) oczywicie piekę z truskawkami :D
Dorotko dziękuję za przepis. Tak proste i szybkie wykonanie a efekt super.
bardzo ciesze sie z tego opisu poniewaz to bylo moje pierwsze z 5 ciast ktore mi wrescie wyszlo tamte to inne ale zawsze zakalce a te pycha i robie je czesto nigdy nie wychodzi zakalec wszyscy zawsze sa zachwyceni