Bardzo dobry sposób zlepiania brzegów pierogowych - uchwyt w środeczku i potem boczki. Zapamiętam, dzięki
amelia ;)Mam 'pierożnicę i korzystam czasami z niej.
Ważne by: placek 1szy, był nieco grubszy, mocno podsypany mąką. Można też foremkę troszkę naoliwić - surowe ciasto łatwo odpadnie od niej po wypchaniu nadzieniem i przykryciu 2gim plackiem.
Coś pysznego - robię z podwójnej porcji - mieszam różne owoce.Nie mam czasu i nie lubię piec a to jest coś dla mnie bo szybko i pysznie.Polecam
Bardzo smaczne i niezwykle szybkie ciasto. I o to chodzi: aby coś dobrego zrobić i się nie narobić :-) Pozdrawiam autorkę! :)
ROBIŁAM- SĄ EXTRAPYSZNE!
Ciasto polecam mocno doprawić, ja niestety tego nie zrobiłam i kotlety wyszły zdecydowanie za mało wyraziste w smaku :( Ciasto może bardziej pasowałoby nam do ryby.
właśnie dzisiaj będę robić te uszka po raz któryś,zamrożę i mam gotowe na wigilię,są bardzo dobre,nawet z innych przepisów nie robię ten jest ulubiony,pozdrawiam:)
po prostu rewelka. To niemożliwe, że może nie wyjść....
Ciasto ekspresowe, smaczne, jednak mi nie urosło zbytnio... Winą obarczę proszek do pieczenia (jakiś "nołnejm") i spróbuję jeszcze raz.
Biszkopt rewelacyjny. Obawiałam się dodania wody zimnej, ale niepotrzebnie. Ciasto jest wilgotne a przez to pyszne. Na wierzch wyłożyłam ubitą z cukrem i śmietanfix-em śmietanę ( 2x375ml mlekovita 30%), na to poukładałam przecięte na pół truskawki i zalałam tężejącą galaretką ( 2x truskawkowa)
Skorzystałam z przepisu na ciasto. Uszka lepiły się bez najmniejszego problemu, ciasto jest miękkie i bardzo plastyczne. Super przepis :-)
Robiłam w zeszłym roku, robię i dziś :)
Tym razem zrobiłam farsz jak w przepisie,zastanawiałam się czy robić kolejną porcję uszek,czy pierogi,w końcu postawiłam na uszka.Ciasto jest super,aż przyjemnie się lepiło,dodałam żółtko,żeby nie było takie blade.
Zrobiłam ten farsz,tak trochę na oko,bo nie chciało mi się już szukać przepisu i zapomniałam o kapuście kiszonej,ale nic straconego,w zamrażarce sporo miejsca,będzie większe urozmaicenie w Święta.
Ten przepis obalił mój mit, że ciasto z mlekiem=zakalec!!!! Ciasto jest pyszne i puszyste. Zamiast oleju (którego nie lubię w ciastach, bo po upieczeniu jest dla mnie wyczuwalny), dodałam 1/2 kostki margaryny kaśki i 2 szklanki mąki.