Dzisiaj powracam do Twojej zupy! Ugotowałam cały gar- tym razem będzie zupa(a nie gulasz), właśnie chodzę i podjadam (czyli śniadanie i obiad- 2 w 1).Pyszne!
Zrobilam je pare dni temu na sniadanko i smakowaly na Wielkanoc
Śledziki zrobione! ja użyłam marynowanych w occie kupionych na wagę, (ponieważ nie doczytałam że mają byc w oleju..) Wyszły bardzo dobre... wszystkim smakowały. Dodalam też do koncentratu pomidorowego ketchupu pikantnego... Polecam i dziękuję za przepis...
super przepis zawsze mi wychodzi polecam
Malibu bylo przepyszne, zrobiłam tylko wersję kokosową :D wszystkim smakowalo, pozdrawiam
Przed chwilką zrobiłam i tak jak się spodziewałam- SĄ PRZEPYSZNE! Niestety beza na niektórych ciasteczkach odwarstwiła się od ciastka i później przy każdym dotknięciu sie kruszyła:( Może nakładałam za mało lukru, no nie wiem... Macie na to jakies rady? Dodatkowo dałam powidło śliwkowe i na to dopiero masę orzechową. Dziękuję serdecznie za przepis i pozdrawiam:))
Wiórki zalane wódką pozostawione na 2 dni trzeba trzymać pod przykryciem czy niczym nie przykrywać?pozdrawiam, muszę wypróbować, bo bardzo lubię takie trunki:)
Zupa baaardzo dobra, ja zrobiłam z 2/3 porcji i wyszedł mi cały garnek. Jeśli dodamy mniej bulionu, rzeczywiście wyjdzie nam gulasz. Następnym razem spróbuję w takiej wersji, z dodatkiem ananasa - taki gulasz będzie idealny do ryżu.
Ja też myślę, że to fajny pomysł na tort, na pewno wypróbuję.
Placek rewelacja, POLECAM
I zrobił sie gar pysznej zupy ........!! )) Piersi obtoczone w chinskiej przyprawie usmazyłam na masełku ....a zamaista koncentratu... pomidory krojone w kostke z puszki . Cóz dalej powiedzieć ... Pyszne , pyszne .. Dziekuje za przepis i pozdrawiam ...
Baardzo dobra! Co prawda w moim wykonaniu wyszedł raczej gulasz (podany ze smażonym ryżem), ale przepis sprzedany sąsiadce i koleżance z wielkim powodzeniem. Jedyna zmiana to 1/2 cebuli zamiast czosnku i groszek zamiast kukurydzy (Najlepszy nie cierpi). A z bułką następnego dnia smakowało mu jeszcze lepiej ( i nie pluł kapustą). Dzięki- Iza
Nominowana do najlepszej zupy na świecie. Na stałe trafia do mojego menu :) Dzięki Ci za ten przepis!
Ja też już robię drugi raz. Bardzo dobre
Posypanie sodą przyspiesza proces że tak go nazwę 'płynięcia' sera, ale pozbawia go tej specyficznej nutki zmakowo zapachowej . Można spróbowąć przeprowadzić gliwienie w miseczce pod przykryciem z tależyka. Ser oczywiscie dobrze rozdrobniony widelcem. Pomieszczwnie musi być dość ciepłe wtedy szybciej się to odbywa . Znajoma taki gliwiejący ser trzymała w piekarniku i po około 2-ch dniach posypuje odrobiną sody. Ciepło i mniej zapachu rozchodzi się na dom.W naszej rodzinie ten ser to Gliwek Babci Semonowiczowej cudowne wspomnienirsmakw dzieciństw