Pyszniutki placuszek, zjadłam sama i nikomu nie dałam... Żartuję, chociaż nie do końca, placek pyszne jednak jest i tyle!!
Utwór pyszny!Podczas rodzinnego "czytania",każdy szybciutko przeczytał od dechy do dechy.Pozdrawiam.
nie spinam w ogóle.
W czasie smażenia jajko w panierce się zetnie i zasklepi płaty. A nawet jeżeli trochę sera wypłynie, to nie należy się martwić. Możesz usmażyć jeden "egzemplarz" na próbę i podjąć decyzję: spinać czy nie.
Smażąc na grillu (bez panierki) również nie spinam.
smacznie pozdrawiam,
shoffix
P.S. Dziękuję za zainteresowanie utworem i dotychczasowe komentarze :-)
rewelacja!!!!!
no i upiekłam dzisiaj placek -muszę przyznać bardzo dobry!!!!
ja na wierzch położyłam kruszonke.
pozdrawiam autora-jola
ja smaze normalnie na patelni .
a mozna jeszcze upanierowac je w cieście nalesnikowym i w płatkach kukurydzianych (nie kruszonych)-rewelacja
znam ta potrawe chociaz sama jej nigdy nie robilam zawsze jadlam ja w restouracji teraz mam mozliwosc wyprobowania wlasnych sil w/g Twojego przepisu dziekuje Ci za taka mozliwosc.Pozdrawiam
oj oj to najbardziej literacki przepis na ciasto jaki w życiu czytałam!
napewno go wypróbuje jak mi się polepszy-a może jutro?
pozdrawiam autora!!!!!!!!!!!!!
smakowity, nawet mojej Tesciowej zasmakowal :))
Puszysty, delikatny... po prostu pyszny.
Ja dodalam jeszcze pod sliwki piane z bialek, bo tak zawsze robi moja babcia piekac placek ze sliwkami, a ze mi do babci teskno i daleko, i ze ta pianka zawsze taka pyszna byla, to pozwolilam sobie na mala przerobke w utworze Shoffixa. mam nadzieje, ze mi wybaczy :)
takie kotleciki to ja robie juz dobre 8 lat z tym że zamiast czosnku -na ser i szynke kłade plasterek pomidora lub papryki czerwonej!
no no ale gratuluje !!! w piękny sposób to wszystko opisałeś!
pozdrawiam !