basiu piękna ta roladka.Masz racjce co do łatwośći robienia tylko że ja jakoś nigdy nie mogłam się skusić.Wydawało mi się to strasznie trudna ,a tak nie jest.Ten przepis robiłam, udało się i teraz roladka często u nas gośći na stole.Wiesz ja też wybieram ciasta raczej po ilości komętarzy i coraz częściej mam odczucie że gdzieś boczkiem uczodzą naszej uwadze naprawde ciekawe przepisy,dlatego warto robić stale coś nowego.Pozdrawiam serdecznie.
DORABO ja nie mocze śćiereczki tylko lekko opruszam cukrem pudrem,sposób ten podpaczyłam w Domowej Kawiarence,naprawde się sprawdza.Pozdrawiam
Aczy ta ściereczka ma być wilgotna ?
Daneczka69, ja też dopiero od niedawna skusiłam się na robienie rolad (bo jakoś wcześniej bałam się tego zwijania), ale to nic trudnego, już Ci piszę, Ciasto oczywiście musisz piec na papierze, i jak już będzie upieczone to gorące od razu zdejmujesz razem z papierem i chwytając za brzegi papieru (musisz dać na blachę więcej papieru żebyś mogła za niego złapać przy wyjmowaniu go z blachy) obracasz do góry "nogami" na wcześniej przygotowaną ściereczkę, ściągasz delikatnie papier i zwijasz ładną roladkę razem ze ściereczką (tak że ta ściereczka jest w środku zawijana razem z ciastem) i tak zostawiasz do zupełnego ostygnięcia po wystudzeniu rozwijasz smarujesz kremem i zwijasz spowrotem, oczywiście już bez ściereczki, rzyczę powodzenia i naprawdę to nic trudnego, a ponieważ ciasta na rolady piecze się bardzo krótko to jest to ciasto gotowe w mig.
Cześć Dziewczyny :)
Kurczaki, nigdy jeszcze nie robiłam rolady i jakoś nie bardzo wiem w jaki sposób zwinąć ciasto przy pomocy ściereczki...
Czy mogłybyście mnie oświecić? Będę bardzo wdzięczna, pozdrawiam.
Nareszcie działa tak jak powinno, dorotas ciasto "boskie" jak to mówi mój młodszy syn, naprawdę pyyyyyyyyyychota i ma tę zaletę, że robi się je bardzo szybciutko, a wadę tę że jeszcze szybciej znika z talerza. Muszę Ci się przyznać, że chyba po raz pierwszy robiłam ciasto jako pierwsza tzn. zawsze robię ciasta które mają dużo komentarzy i ktoś już je robił, a teraz zaryzykowałam i wcale nie żałuję bo warto było, polecam wszystkim i dzięki za przepis, ja robiłam z kremem karpatkowym bo akurat taki miałam w domu.
powiem szczeże że zawsze daje żelatyne 1 łyżeczke na 200ml śmietany nie jest mocno twarda.pozdrawiam
Dorotas tak się zastanawiam (bo mam już ugotowany budyń karpatkowy) czy mogę go gorący nałożyć na ciasto, bo nie chce mi się czekać aż wystygnie żeby go utrzeć z margaryną (ale chyba lepiej się nie spieszyć co?)
usztywniacza oczywiście, zjadłam literkę
Mam pytanie ile należy dać ustywniacza do śmietany?
anemiu bardzo się ciesze że całej rodzince smakowało pozdrawiam serdecznie.
bardzo sie ciesze basiu że się skusiłaś,mam nadzieje że bedziesz zadowolona czekam na opinie pozdrawiam.
Ponieważ miałam w domu wszystkie potrzebne produkty więc ciasto jest już upieczone i zwinięte w rulon, teraz stygnie, potem zrobię krem i dam znać jak smakowało, pozdrawiam Cię serdecznie Dorotas.
Dorotas dzięki za szybką odpowiedź, napewno się skuszę, jest tylko jedno małe ale, oprócz rolady musiałabym też upiec ciasto bo taka roladka to u nas na jedno posiedzenie (jest nas do tego 6 - cioro). Acha a jak myślisz taka blaszka oryginalna z pieca nie będzie za duża ?
Tak basiu 19 po upieczeniu zwinąć rolade jak biszkoptową. Proponuje szczególniw właśnie krem ajerkoniakowy wyśmienicie smakuje.Mam nadzieję że się skuśisz na to ciasto. Pozdrawiam.
Ciekawy przepis, dodaję do ulubionych i do wydruku, no i będzie czekał na swoją kolejkę do pieczenia, mam jedno pytanko, czy po upieczeniu trzeba z tym ciastem postępować jak z biszkoptowym ? tzn. czy wyjęte z piekarnika od razu przełożyć na ściereczkę i zwinąć w rulon i zostawić tak do wystygnięcia, a potem dopiero nałożyć krem i ponownie zwinąć?