ja galantyne wsadzam do foliowego piekarnika i piekę ok 1 godziny.wczesniej calą zeszytą galantyne obtaczam w przyprawce do drobiu i obwiązuje nitką
Z ziemniaków startych to są PYZY !!!
Prawdziwe kluski śląskie to są te ciemne, i faktycznie nie dodaje się do nich jajka, a ściera surowe ziemniaki. Ja w tej chwili idę na latwiznę i robię troszkę oszukane, czyli ścieam ze 2 surowe ziemniaki. Pamietm jeszcze jak moja babcia robiła, to było pół na pół gotowanych i surowych. Surowe się ścierało na tarce, przecedzało przez szmatkę, a wodę z nich po odstaniu wylewało i tę skrobię co się osadzała na dnie to się dodawało do całości.
Do prawdziwych śląskich klusek nie daje się jajek, a proporcje mąki do ziemniaków powinny wynosić 1/4 mąki do całości przecisiniętych już ziemniaków.
nie dodaję czosnku, dodaję pokrojony omlet z 2-3 jajek. kiedyś próbowałam z papryką ale wtedy wychodzi bardzo paprykowy