musi byc pyszne, ja zazwyczaj kupuję FIXa niemieckiego pod ta nazwą. Ale ja mam tyle głodomorów w domu, ze zazwyczaj musze robic podwójną porcę. A danko: pychota!
Połysk uzyskujesz smarując chleb mieszanką białka z odrobiną wody. Jeżeli idzie o chleb razowy - z samej mąki razowej trudno upiec - zazwyczaj jest zbity, kruszy się, w smaku gorzki. Najlepiej mieszać - dbając, aby razowej nie było więcej niż 50 %. Jeżli będziesz miała ochotę zerknij do artykułów - "pieczemy chleb" - zebrałam w nich to co sama wiem i co wydawało mi sie przydatne przy wypieku chleba. Może pomoże. Jeżeli będziesz miała wątpliwości - a ja będę umiała pomóc - chętnie uzupełnię artykuły.
ja taka zupe robie od lat, a przepis mam z czeskiego pensjonatu. Oni czosnek najpierw podsmazali w tym samym garnku w ktorym pozniej zupe robili, a czasem do smazenia dorzucali troche pocietego pora
Rewelacja.....super smaczne gołąbki. Nie wiem jaką rolę w farszu odgrywa bułka ale ja z niej zrezygnowałam ( im mniej węglowodanów tym lepiej). Zamiast śmietany, do sosu dodałam rosołek pomidorowo-drobiowy. Wyszło przepysznie.
http://www.gotowanie.wkl.pl/artykul.php?id=187 - tu jest instrukcja składania takiej chatki
BUBU
BARDZO PRZEPRASZAM ZA MOJE STRASZNIE TUMANOWATE PYTANIE EKKORE PROSZE PRZEMOW DO MNIE JAK DO
MALEGO DZIECKA I WYTLUMACZ JAK UKLADASZ TE HERBATNIKI, JAKOS TAKA NIELOGICZNA JESTEM SORKI
nie wiedzialam co zrobic i nie dodalam:( i sie ciasto polamalo przy wyciaganiu;(
Ups - zaginęły w wirze przygotowań. już poprawiam.
A co z rumem i brandy?
a gdzie sie podzialo 80 g margaryny z ciasta orzechowego?
Ja to uwielbiam pierwszy raz jadłam kupione na Suhdolu obok akademików była taki sklepik spożywczy to juz 11 lat jak tam ostatni raz byłam. Mąz zabrał mnie zeby pokazac gdzie studiował.. Potem dostawy od Czeskich znajowych jak to smakuje w Dublinie nie da sie opisać. Wczoraj Wołodia w sklepie w takiej małej dziurce gdzie mieszkam na peryferiach co.Dublin z uśmiechem na moje pytanie Utopence?, wręczył mi sloik . Teraz czas na kiełbaski Wołodia zajmie sie dostawą i domowy wyrób utopenców na Irlandzkiej ziemi ruszy niebawem.Oczywiscie zdam relacje
trudno mi radzić - bo z maszyny nie korzystam, mam dwie łapki nie koniecznie małe, ale wystarczajace do zagniatania. W maszynie na pewno można piec chleb na zakwasach drożdżowych - takie robiła AgaB (vel Gusia). Zakwas to zakwas - więc i na bezdrożdżowym powinno wyjść, choć pewnie technikę musiałabyć dopracować sama. W związku z tym, że potrzebne jest dwukrotne wyrastanie po kilka godzin (zależnie od wieku zakwasu) - według mojego wyobrażenie musiałabyś wyrobić ciasto. Zostawić je do wyrośniecia na 3-5 godzin (nie wiem czy da się to zaprogramować, jak nie to ręcznie ustawić), potem ponownie wyrobić i już piec wg progrmów. A zakwas do mąki wlać po całej powierzchni, aby się równo rozprowadził.
czytam i czytam i wlasnie jeden chlebek poszedl w kosz. Maz moj znalazl jakis przepis w necie na zakwas ale chyba cos nie poszlo...teraz to juz nawet wiem co. Poza tym oboje sie zakochalismy w machinie do chleba ale w niej tylko drozdzowe chlebki robilismy. Dzis byla proba z tym nieudanym zakwase. W zwiazku z tym mam pytanie, czy da sie taki zakwasowy chleb robic w maszynu?
dota79!
Myślę że pirożki rozpłynęły sie, ponieważ duże znaczenie ma to jakich ziemniaków używamy!!! pozdrawiam!!!