No to juz chyba wiem nutelko w czym tkwi przyczyna:) Ja uzywam odtluszczonego mleka do wszystkiego 1 %( no wiesz zawsze to mniej kalorii hehe). POza tym to calkiem prawdopodobne ze moj mezusio tak sie przejal rola cukiernika ze nie dal wystarczajaca ilosc maki:).Napewno sprobuje zrobic ta karpatke jeszcze raz, bo smak kremu byl wyborny;a mezowi powiem ze to nie jego wina tylko mleka, no bo juz nigdy z wlasnej woli nie wejdzie do kuchni, hihi
Często też robię taki chlebek w soboty rano, gdy mam więcej czasu.Moim smakuje z dżemem lub serem żółtym i ketchupem.Do jajek dodaję dodatkowo odrobinę sosu sojowego.
Pycha!!!!
Niewiem co mogło być nie tak:( zawsze robię tak jak napisałam i wszystko jest ok. Używam tłustego mleka takiego 3,2% bo takie jest najlepsze. Może dałaś za mało mąki i masa była za rzadka?
Wczoraj po raz pierwszy w zyciu porposilam mojego meza o pommoc w upieczniu ciasta.POstanowilam ze nie bedzie to nic skomplikowanego i zabralismy sie do karpatki.Ja robilam ciasto a on krem.Przyznam sie ze przepis na krem jest naprawde wspanialy w smaku, jednkaze jest troche plynny a n ie trzymajacy sie sztywno karpatki.Zastanawiam sie tylko czy to wina meza czy tak poprostu wychodzi z przepisu
murzynek pycha a jeszcze lepszy jak go się przekroi w poprzeg i posmaruje w środku dżemem pożeczkowym.Pychota!!!!!
Bardzo, bardzo dobre! Polecam! Moje ciasto było nasączone, w środku z czekoladą, bananami, rodzynkami i cynamonem oraz posypane cukrem pudrem i było przewspaniałe! Następne poleję czekoladą i posypie kokosem- zobaczę które lepsze:))
bardzo, bardzo, bardzo dobra! łatwa i zawsze się udaje, polecam! Co do masła nie ma pomyłki:) Jest pyszna
danke schön! :))
ta masa MA BYĆ RZADKA, MUSI być RZADKA. Powinna być płynna, dosyć gęsta, powiedzmy "zawiesina" ale rzadka a nie taka jak ciasto, więc chyba wszystko było O.K.
ciasto bardzo dobre, ale nie rozumiem dlaczego ta masa kakaowa byla rzadka, 1/3 z niej zostało, bo polowa, ktora miala byc przeznaczona na polewe byla zbyt plynna, by ją całą zużyć
aha- piekla sie 20 min :)
to chyba zalezy od piekarnika
dodaje się 4 jajka. Gotuje się śmietanę prawdopodobnie po to żeby była letnia a nie zimna czy chłodna. Nie można jej tylko podgrzać bo potem może kwaśnieć czy się zważyć
Poprosze o wyjasnienia:
1.czemu ma sluzyc zagotowanie smietanki a potem jej studzenie???
2. ile jaj do masy?? (w skladnikach jaj nie ma)
Pozdrawiam.
brzmi bardzo smakowicie =)Ciekqawa jestem tylko ile takich kuleczek z tego wychodzi, ale jak zrobię to dam znać =) wesołe pozdrowionka przesyła Tasia biedronka =)
Mleko trzeba gługo gotować 3 h to min. Puszka musi być cała zanurzona w wodzie przez całą długość gotowania, najlepiej jeżeli jest położona w garnku a nie postawiona. Wielkośc ognia powinna byś taka, zeby to sie gotowało a nie tylko leżało w gorącej wodzie. Poza tym masę rozkładać należy przestudzoną a nie jak już całkiem ostygnie. Nie powinno byc problemów.
herbatniczkite wyszly naprawde smaczne , jednakze nie wiem czemu pojawil sie pewien problem- one nie chcialy sie za bardzo lepic w 1.Coz zrobilam zle?