Jest ok ale to ciasto jakies nie karpatkowe.
muszę szczerze powiedzieć, że nie wiem, bo zawsze robiłam na smalcu ale myślę, że powinno się udać
ciasto jest faktycznie twarde.ja najpierw daje na spod mleko a potem orzeszki i budyn.
a co jesli w okolicy nie ma wıeprzowiny wiec i smalcu?beda tak samo smakowaly na zwyklym oleju???:(
ciasto smaczne.. :))
podobno najlepszy sposob, zeby je rownomiernie nasaczyc, to duzy miekki pedzel.. nastepnym razem musze sie przekonac.. :))
Do - Nikolka19 - W szklankach to się podaje herbatę a nie recepture na ciasto , kazda receptura powinna byc podana w gramach ( mąka zmienia swoja wagę na skutek zmiany temp. lub wilgotnosci powietrza ) w cukiernictwie najważniejsza jest dokładność ! :)
te żółtka mnie odstraszają, troszke to kosztuje
nutellko!ciasto super!!!jest ono napewno dla osób lubiących słodkości; i nie rozumiem pretensji że jest za słodkie, przecież to nie jabłecznik!to tak jak by ktoś chciał kwaśny mazurek!spód siekam nożem i gniotę w rękach i nie jest wcale za twardy, orzeszki kupuję bez soli, krem kupuję karpatkowy, a mleko , które zostało ugotowane dzień wcześniej podgrzewam, bo ciepłe lepiej rozsmarowuje się na orzeszkach, co do czekolady to topię zwykłe mleczne milki i dodaję troszkę masła wtedy tak szybko nie tężeją, na wszystko jest sposób trzeba tylko chcieć go znaleźć, bo najlepiej mieć pretensje, ze się samo nie zrobiło; pozdrawiam i dzięki za dobry przepis:))))
nikołka ty umiesz czytac przecież pisze co z tym masłem w przepisie
mam pytanko, co z pozostałymi dwoma białkami??? mogę je dołożyć ubite do reszty? nie lubię jak coś zostaje niewykorzystane... pozdrawiam :)
Zrobilam dzis murzynek bardzo nam smakował i nawet mi wyrosł czego się balam .Pozdrawiam
nie, jajka są nie potrzebne. Serek jest przecież dosyć rzadki i wilgotny
Czy przypadkiem nie trzeba dodać jajek. Przecież to wyjdzie suche i sie nie będzie chciało trzymać...
ja używam wielokwaiatowy
około 30 średnich