nutello!!!moja mama robiła to ciasto jako pleśniak z rabarbarem było bardzo dobre niestety nie pamietam czy dawała surowy rabarbar czy go gotowała z cukrem a moja mama mieszkała na śląsku
u mnie w rodzinie ciasto to nazywa się "skubaniec". Przepadają za nim wszyscy bez wyjątku duzi i mali i ciągle wołają jeszcze, jeszcze.... Można by je zajadać 7 dni w tygodniu.
zrobiłam twoją stefankę i wyszło pysznie! na pewno zrobie ja nieraz jeszcze
Mam identyczny przepis z gazety "Teletydzień".Nie trzymam się ściśle składu farszu( jednak mięso i pieczarki-podstawa), ani ciasta, jednak sos pozostaje bez zmian.Moja rodzinka za nimi przepada.
Mam identyczny przepis z gazety "Teletydzień".Nie trzymam się ścisło składu farszu,ani ciasta,jednak sos pozostaje bez zmian.Moja rodzinka za nimi przepada.
obiera się, wycina gniazdo nasienne i kroi naprzykład w osemki, do garnka dodaje się troszkę wody /niewiele/ żeby się nie przypaliły i cukru do smaku, dusi się je do chwili, gdy się "rozpadną"...ja to robię pod przykryciem, często mieszam drewnianą łyżką, można wekować....
witaj kinga 180 duszenie: to nie duszenie rekoma (hihi ale to kazdy wie) tylko gotowanie czegos raczej wolno w bardzo malej ilosci plynu. Prawie zawsze pod przykryciem-Jesli chodzi o jablka to gotuje sie je w doslownie paru lyzkach wody tylko tyle zeby sie nie przypalilo i kiedy sie rozleca we wlasnym soku. Pozdrawiam serdecznie
Najczęsciej z chlebem- najlepszy jest świeży razowy:) lub po prostu sam
Wasnie zrobilam te polewe. Robi sie blyskawicznie. Dziekuje
Mniam mniam właśnie takie serniczki uwielbiam, pychotka :-))
O! widzę że się pysznie zapowiada...może uda mi się upiec na urodziny dla mamy, bo to już juttro
Z czym to podajesz???bo "Serniczek" jest zmyślny...
oczywiście, tucha ma rację. 12 dag to ok. 6 łyżek, chociaż ja zazwyczaj ważę składniki
Zrobiłam dzisiaj na obiad wszystko zgodnie z przepisem. Rodzinka za ryżem nie przepada, a ja lubię go zjeść od czasu do czasu. Ryż na obiad przyjęli w milczeniu, zjedli i tak jak sie spodziewałam, nie było owacji. Za to rybka smakowała nam bardzo. Bardzo prosta w wykonaniu i po prostu pyszna. Na pewno zrobię ją jeszcze wielokrotnie, ala niekoniecznie z ryżem. Aha, sosu nie wykorzystaliśmy, no i jutro chyba przez to będzie na obiad lazania...
zrobilam tą karpatkę i niestety ciasto wyszło mi płaskie... nie wiem w czym tkwi błąd - czy to wina piekarnika, czy tego jak ciasto mieszałam. No i masy wyszło mi trochę za dużo, myślę, ze połowa porcji w zupełności by wystarczyła. Wiedziona ciekawością przeszperałam stary zeszyt z przepisami mojej mamy i tam znalazłam identyczny przepis na karpatkę z tym, ze z połową masy... poza tym ciasto ok