dziekuje juz znalazlam i wyprubuje
Zrobiłam i są naprawdę pyszne :) Wielkie dzięki !!!
alisia basiabab@o2.pl
berenika6, ja mam inny przepis i sprawdzony z "domowej kawiarenki", za chwilę dodam go do moich przepisów, możesz tam później zajrzeć, robiłam je już kilka razy są naprawdę pyszne, ale i tak mi nie wychodzą z wyglądu takie ładne jak wyżej. alisia czekam.
nutello a można je zrobić z takimi zwykłymi drożdżami w kostce , ile trzeba ich dodać?
hmmmmmmm a ja zrobilma z drozdzy stpkich nie wyszly - nie wyrosly oddzielilo sie maslo- jakby za duzo tluszczu i zamiat paczklow wyszly twarde gnioty- to pewno wina drozdzy- jak macie inne przepisy podajcie prosze----
To są pączki z tego przepisu - pyszne, poprostu BOSKIE jak sama nazwa mówi.Zamiast 500 g mąki,proponuję ok.750.Dziękujemy za przepis.A i R
No to Basiu19 moze ta fotka Cię przekona, że to moja robota <lol> Podaj mi e-maila to napiszę Ci wiadomość (jesli możesz oczywiście)
beata1Twoje pączki są takie piękne apetyczne. Ja takie ciemniejsze bardzo lubię bo one tak nie nasiąkają tłuszczem.Jeżeli chodzi o biały pasek to u Ciebie też jest, tylko mniejszy.Inne pączki też są piękne takie domowe.Należą się Wam wszystkim pochwały za tyle cierpliwości i chęci.
alisia Twoje pączusie też wyglądają jak z cukierni, aż mi się nie chce wierzyć że to Twoja robota, ale widzę że takich śliczniutkich pączuszków tu więcej.
alisia, ja kiedyś też smażyłam bez nadzienia i jak Ty wycinałam szklanką, ale nawet wtedy jak zaczęły rosnąć to rosły na jedną stronę i wyglądały "Piza" czyli były krzywe, chyba jeszcze ale to już naprawdę ostatni raz spróbuję po niedzieli, ale wg przepisu który ja mam, tam jest na 1 kg mąki 6 żółtek i 1 jajo, 10 dag drożdży i tylko 5 łyżek oleju już robiłam wg tego przepisu i były w smaku świetne ale ten wygląd taki nie pączkowy bo też mi się porozklejały, terza to chyba będę je sklejać klejem hahaha, zdjęcia moich pączków nie wstawiłam bo aż wstyd pozdrawiam.
jeżeli pączki są bardziej zrumienione wtedy i biały pasek się usmaży - zerknij na moje zdjecia - te jaśniutkie pączki mają pasek, ciemniejsze już nie.
I ten pojedynczy pączek - w rzeczywistości nie był (jest - jeżeli ocalał) tak przypieczony - nie zwróciłam uwagi ,ale zdjęcie po skadrowaniu i zmniejszeniu wyszło dużo ciemniejsze (a dotarło to do mnie po zamieszczeniu)
Faworki są takie jak powinny być : kruchutkie , z pęcherzykami powietrza i bardzo delikatne. Znikają nie wiadomo kiedy , a to
dla nich najlepsza cenzurka. Pozdrawiam. :))
A mi wyszedł biały pasek, ale tez nie wiem dlaczego:))))) Basiu19 ja wałkuję ciasto, wycinam krązki szklanką i nadziewam pączki po usmażeniu takim specjalnym narzędziem, ze specjalna końcówką.
Dziewczyny jak wy to robicie, że wam się pączki nie rozklejają?