Ciasto bardzo, bardzo dobre. Z każdym dniem smakowało lepiej. Miałam tylko problem, że piekłam w tortownicy i okazało się, że masy jest za dużo (więc trochę wykipiało:(. Dawałam śmietanę Piątnicy 18 i 22, budyń na 1/2 l. Ciasto warte polecenia i szybkie. Mam nadzieję wypróbować inne Wasze wariacje z owocami i jogurtem.
zrobilam ten jablecznik jest suuuuper pycha
Potwierdzam powyższe i polecam przepis, ciasto bardzo dobre, niepracochłonne i ładnie się prezentuje. Pozdrawiam i dziękuje za przepis.
Ciasto fantastyczne ja zrobilam z 2 smietan 18 % i 1 szt.12%.Ciasto moze stanowic bazę do innych ciast, zrobilam w keksowce makowiec z maku w puszczce tylko dodalam wiecej bakalii.Myślę,że i szralotka będzie pyszna.Malo pracy a efekt rewelacyjny, Wszystkim te ciasta smakują.
PYYYYCHAAAA. Będe piekła dość często,łatwe,proste,przepyszne.
właśnie się piecze,diekawe co wyjdzie,dam znać.
Dzięki Justine! Spróbuję bez wiórek.
Onlyred,prosiłaś o sygnał,gdyby ktoś upiekł bez wiórek...Ja jestem tym ktosiem,bo zagadałam się i zajarzyłam,że wiórki leżą na szafce jak już ciacho było w piekarniku...:)
Wyszło i jest pycha:)Można jak najbardziej zrobić bez wiórek zatem(budyń dałam taki na 3/4 litra bo akutar taki miałam)
Pozdrawiam:)
Bardzo dobre ciasto, polecam :-)
Podobnie piekę jabłecznik - zamiast masy ze śmietany dodaję jabłka (starte, przyprawione cynamonem i cukrem)
ciasto..rewelacyjne..! wszystkim bardzo smakowało..szybko się robi i w oka mknieniu znika ..ta masa niczym ...serniczek..następnym razem sprobuję do masy dodac brzoskwinie z puszki...llilijko za przepis..pozdrawiam..!
Piekłam to ciacho już wielokrotnie-stało się hitem:)bo jest PYCHA!!!
Ostatnio przeprowadziłam eksperyment,mianowicie zamiast śmietany użyłam jogurtu.Akurat miałam truskawkowy,był słodki,więc cukru dałam 1/3 szklanki(na litr jogurtu bo taki litrowy w wiaderku kupiłam)ale ciacho wyszło i smakowało-lepsze na drugi dzień.Następnym razem zrobię z jogurtu brzoskwiniowego,na pewno będzie jeszcze lepsze bo brzoskwinie bardziej pasują do serniczka niż truskawki:)
Dzięki jeszcze raz za super przepis i pozdrawiam Cię serdecznie:)
Właśnie upiekłam na niedziele do kawki. Bardzo dobry Mąż spróbował i oznajmił PYCHA . Mam nadzieję że do jutra coś zostanie aby posmakować na zimno Dzięki za fajny przepis
Trzymałam w lodówce, musza być zakryte oliwą i tak wytrzymały do wiosny, może wytrzymałyby dłużej, ale się skończyły. W tym roku zrobiłam większy zapas.
Sorry- miałam napisać oczywiście