Naledniki z dodatkiem serka topionego dobre ,zawsze to odmienny smak od tradycyjnych z mięsem które zawsze robię .
Piekę ten biszkopt od zawsze.!:)
niezawodny przepis, biszkopt pyszny, puszysty - używałam do tortu
Danie pyszne, przypomina mi smaki Pekinu. Dla mnie smaczniejsze bez ryżu a z większą ilością cebuli i papryki. Pozdrawiam
Biszkopt rewelacja!!!! zawsze wychodzi mięciutki i wysoki.
Witam, piekę ten torcik już x lat i zawsze wychodzi ,najlepiej latem z wszelakimi owocami w masie i z galaretka;) ja robię ciut większy bo z 10 jaj i 1szkl mąki ziemniaczanej oraz 1,5 szkl mąki pszennej mieszam przesiane mąki z proszkiem do pieczenia jaja z octem a białka wiadomo ze szklanka cukru ;)) zawsze wychodzi na duza blache nie opada łatwo się kroi, troszkę nasączam ale zależy od mas do owocowych zazwyczaj sokiem z woda do alkoholowych najczęściej wiśniówka lub kawa. Życzę smacznego
Chyba już któryś z kolei raz robię. Wyrósł ładny, wysoki. Może ciut za bardzo kruchy ale jak planuje się przekładać kremem to jest w sam raz. Właśnie chłodzi się w lodówce z kremem i martwię się tylko jak dam galaretkę na górę, bo miejsca w tortownicy brakło na wysokość
Aha, cukru daję zawsze mniej, 1 szklankę.
mi nie wyszedł, nie wyrósł, ma wysokości tyle co było surowego ciasta, jestem zawieziona, nawet rozkroić sie nie da zeby przełożyć.
Skoro tyle zachwytów jutro piekę ten biszkopt:)
Robilam biszkopt zgodnie z przepisem jako spod ciasta na duza blache.... pieknie wyrosl, nie opadl, tylko nie jestem zadowolona do konca ze smaku... mysle ze ta ilosc maki ziemniaczanej powoduje suchosc biszkoptu pomimo nasaczenia. Kolejnym razem zrobie juz tylko z maka pszenna lub z przewaga tej maki. Pomimo to goraco polecam przepis... jest piekny i duzy, beda do niego wracac. Pozdrawiam.
Szybki, latwy i smaczny. Robie z polowy porcji jako podklad pod owoce z galaretka.
Tak czytalam Wasze pozytywne opinie i skusiłam sie wypróbowac biszkopta w innej wersji. Niestety wkleję odmienne zdanie. Wcale mnie biszkopt nie zauroczył. Oczywiście wyrósl równy, wysoki, nie opadł. Był tak delikatny,puszysty, bardzo kruchy ze nie potrafiłam go przekroić. Na wierzchu podczas pieczenia utworzyła sie krucha beza- co również nie dodawalo pozytywnych walorów. Zjedzony oczywiście ale powracam do mojego starego przepisu.
Kiedyś go piekłam - był super ale dziś zapomniałam w jakiej to było tortownicy. Szkoda że autorka przepisu, swoją drogą wielu autorów, nie podje wymiarów tortownicy. Upiekłam w tortownicy o średnicy 21cm i porażka - biszkopt rósł jak szalony zaczął się wylewać, przypalać w piekarniku, nadymiłam, smrodu narobiłam i tortu na jutro nie będzie