Sernik podczas pieczenia pięknie wyrósł, ale potem niestety dość opadł.
Ale w smaku BARDZO DOBRY !!!
Przepięknie wygląda. Wypróbujemy :)
Jaki fajny piegusek;))
Bardzo się cieszę, że smaku i... dzięki za komentarze :)
Wypraktykowałm olejek eukaliptusowy na plamy z tłuszczu. Działa. Używałam na plamy świeże i " stare". Świeże plamy zeszły po pierwszym uzyciu, natomiast " stare" zeszły po dwukrotnym praniu.
Dziękuję . Dodam, że olej kupiłam w aptece, nie dostałam w pobliskich sklepach.
zrobione i zaliczone; polecam innym; to mój debiut zarówno z taką kasza, jak i kurkami kurki wyszły idealne;ęnad kaszą muszę popracować-może następnym razem dam jednak 1 szklanką kaszy i przez to będzie bardziej sypka; przepis zapisany w ulubionych-będę do niego wracać
anik_p, Twoja wersja wydaje się być równie zachęcająca! Zbliżają się urodziny babci i zastanawiam się właśnie czy wybrać cytrynowca, kawowca, czy może spróbować upiec tort miętowy na ciemnym biszkopcie :)
Bahusie, piwo było na pewno, tylko żeśmy w innym kierunku popełzli :) Jakoś zapach smażonych kiełbach i duszonej kapusty mieszający się z aromatem pieczonych gofrów do mnie nie przemawia :D
Anrubi - afrykańskie akcenty bywały już na Dominiku, ale rzeczywiście chyba nie aż tak wyeksponowane jak w tym roku :)
Czekam teraz z ciekawością na jarmark bożonarodzeniowy, licząc nie tyle na owoce w "jakbyczekoladzie" co na kolejną ekspozycję świąteczną towarzyszącą straganowej sprzedaży (i oczywiście nie mam tu na myśli biednych reniferków i elfic w zielonych kaloszkach)
ciasto pyszne...w moich domowych zbiorach gości już również od dawna pod nazwą "cytrynka":) z tą różnicą tylko, że budyń robię z: wody z sokiem cytryny i budyniu cytrynowego, a kremówkę ubijam i zamiast zagęstnika dodaję tężejącą galaretkę cytrynową. Na wierzch ciasta układam jeszcze herbatniki i polewam lukrem. Tak czy owak każda wersja tego ciasta jest warta grzechu...
Dziękuję za relację. Afrykańskie akcenty to chyba nowość na jarmarku, choć może się mylę. Tak czy inaczej 'gliniana kura' rządzi :)
Dziś zrobiłam własne batoniki musli . Baza to płatki górskie i ryż preparowany a dodatki żurawina i rodzynki .Smakują przepysznie. Podziękowania dla autorki .Pozdrawiam
Plamy po antyperspirantach - znalezione w necie, lecz jeszcze nie sprawdzone
-bialy ocet, plyn lub proszek do prania, szczoteczka do zebow
Plame zmoczyc obficie octem,chwile poczekac, nastepnie delikatnie "poszczotkowac", polac jeszcze raz octem i zostawic na noc. Nastepnego dnia wyprac, jesli plama nie zeszla nalezy powtorzyc od poczatku.
Zycze udanego odplamiania.
Link: http://www.howtocleanstuff.net/how-to-clean-antiperspirant-stains-from-clothes/
A piwa nie było? (Czy może fotograf abstynent?)
Zrobiłam z połowy porcji :) bardzo smaczny sos :) dzięki za przepis :)
Głupio tak do swojego własnego artykułu pisać komentarz, ale niestety odkryłam ostatnio, że nie wszystkie plamy z antyperspirantów ulegają sile papki wykonanej z odrobiny wody, sody oraz soli. Zdarzają się i takie, których nie ruszają domowe sposoby ani gotowe środki do wywabiania trudnych plam. Z tego własnie powodu, wczoraj pożegnałam się z kilkoma ulubionymi kuszulami i koszulkami, które poza upartymi plamami po antyperspirantach (chyba nazwę je - te plamy - sztywniakami) wcale nie były znoszone.
Gdyby ktoś z Was miał jakiś cudowny sposób, nieopisany w tekście, będę wdzięczna za zdradzenie go :)