Wczoraj zrobiłam placek -tyle że nie ze śliwkami fioletowymi a z morelami. Wyszło pyszniutkie. Dziś zostały trylko okruszki...
Szarlotka bardzo dobra. Zrobiłam z polewą w blaszce o wymiarach 25x35 i wyszło super. Najbardziej podoba mi się to, że ciasto po zagnieceniu nie lepi się do rąki można je rozwałkować. Wcześniej robiłam szarlotkę z innego przepisu i wyłożenie blaszki klejącym się ciastem doprowadzało mnie do szału.
Polecam ten przepis.
Zrobiłam ten tort. Owszem efektownie wygląda i jest bardzo dobry , ale mnóstwo z nim roboty. Jego przygotowanie zajęło mi mnóstwo czasu i już w połowie miałam ochotę się poddać, ale zebrałam się i dokończyłam. Chyba nie dla mnie tak pracochłonne przepisy ale lubię eksperymentować więc zaintrygował mnie ten przepis więc wypróbowałam.
Zapomniałam dodać oliwy, ale i tak wyszło smaczne. Dzięki za przepis.
Superowe ciasto. Dodałam mnóstwo truskawek i tylko jedną galaretkę. Wyszło super!
Zrobiłam i wyszło całkiem niezłe, ale według mnie to raczej ciasto na chłodniejsze dni gdy chce się coś słodkiego i z masą. Ogólnie dobre. Blaszka 30x25 okazała się "akuratna".
Ja w ogóle nie gotowałam w mundurkach tylko z tych młodziutkich ziemniaczków zdrapałam skórkę i takie wrzuciłam do wody.
Wyszło niezłe, warto zrobić "dla odmiany"-a ja lubię eksperymentować!;)
Poczytałam, skusiłam się i zrobiłam. Chyba będą niezłe-zjemy dziś na kolację.
Jutro zamierzam zrobić to ciasto, tylko nie wiem na jaką formę się zdecydować. Czy 30x25 będzie O.K?
Zrobiłam wczoraj pizzę wg. przepisu nr.1, ale w czasie wyrabiania dodałam trochę wody-ciasto wyszło bardziej elastyczne a po upieczeniu mięciutkie; takie jak lubię. Na ciasto zrobiłam sos wg.przepisu "Pizza niech będzie...Borgia" i dwa nadzienia. Jedno z tuńczykiem a na drugą połowę pizzy z szynką i kukurydzą+pieczarki+cebula+oliwki.
Piekłam 15 min.
Wyszło przepyszne. Całą blachę zjedliśmy na raz we trzy osoby. Cudo!!!!!
Wczoraj wypróbowałam, ale zmniejszyłam trochę porcję a i tak było dla czterech osób. Wyszło pikantne takie jak lubimy. Użyłam suszonej papryczki peperoni i zamiast wołowiny wieprzowinę. Polecam!!!
Bardzo, bardzo wszystkim smakowało!!! Zamiast galaretki wiśniowej użyłam porzeczkowej, do masy dodałam trochę więcej cukru a polewę zrobiłam z mlecznej rozpuszczonej czekolady. Pyszniutkie!!!
Mimo moich obaw nie rozlazły się podczas pieczenia. Upiekły się, ale prawdę mówiąc czytając wasze opinie spodziewałam się czegoś "szczególniejszego", owszem nie są złe ale...
a może z tą rozpuszczoną margaryną to zły pomysł?
Zrobiłam ciasto, ale nie dodałam całej margaryny (rozpuszczonej), bo i tak było strasznie rzadkie?! Teraz zawinęłam rogaliki i wstawiłam do piekarnika , ale cały czas mam wrażenie że wyjdzie mi jakaś kicha. Jak upiekę to dam znać jak wyszło...trzymajcie za mnie kciuki.
Łatwiutkie w przygotowaniu. Upiekło się na termoobiegu chyba w 15 min. a i tak mam wrażenie, że mogłam wyłączyć 2min. wcześniej. Zrobiłam z rabarbarem-bardzo dobre!!!