Ja robiłam to z makaronem typu kokardka oraz z naleśnikami, zapieczone z pokruszonymi włoskimi orzechami zalanymi śmietana z roztrzepanym jajkiem pyszotka ;-)) jeden z nieliczny sposobów na męża, żeby szpinak zjadł ;-)
Robiłam dziś, super, fakt konsystencja lekko na początku straszy, bałam się że mi nie wyjdzie, ale wyszło jest smaczne, z mlekiem pycha, może tylko lekko się kruszy ale wart polecenia;-)))))))) mniemmmmm...
Super przepis robiłam pierwszy raz na Wigilię w pracy, koleżanki nie mogly się najeść;-))))) Pyszny przepis;-)