cudeńko !!! czy całość z masy marcepanowej?
Magdalenas dzięki bardzo!!
agax szczękę zbierałam z podłogi jak zobaczyłam Twoje cudo!!!!brak mi słów -PIĘKNY!!!!
magdalenas fajny dziennik!! napisz proszę czy pod torta też podkładasz masę (ta zielona) tzn. jak robisz spodnią stronę dziennika?
PODZIWIAM WAS DZIEWCZYNY !! pozdrowionka
Po prostu piękny malgosiab.jak zrobiłaś ten wzorek na białej masie na około?o kwiatki nie śmiem pytać bo jak ostatnio kombinowałam to za bardzo mi nie wyszły Pozdrawiam tortowniczki
fonex krówka jest oobbłłęęddnnaa
karla54 śliczny torcik!!! różyczki tez sama popełniłaś?jeśli tak to gratuluje mnie nie bardzo wychodzą :(.brzeg czym ozdobiłaś ?pozdrawiamwszystkie tortowniczki :))
dzięki dzięki agax !! będę takiej szukać u mnie po sklepach bo pierwszy raz widzę ,no ale cóż skoro aj początkująca w tej dziedzinie , pewnie jeszcze nieraz mnie dziewczyny oświecicie pozdrowionka
agax a z jakiej zrobiłaś taką super lazurową?
tak myślałam że wstążki pasmanteryjne wyglądają całkiem fajnie
dzięki za podpowiedź pozdrowionka
szampan kultowy a wstążki z czego? pozdrawiam Was wszystkie
agax basenik jest obłędny !!! a to w środku to galaretka ?
malgosiab czy górna warstwa biszkopta wyhodzi ci mokra przy takiej ilości ponczu?
ja właśnie też lubię mokre torty a mnie górna często wychodzi za sucha
anulka0276 jakie nieudolne?!! wyglądają super!! co do ponczu też wchodzi mi szklanka :)) i nie wychodzi breja :)).
Jak sobie dopracowałaś biszkopta , że nie ponczujesz?
sytris dzięki bardzo!!!obejrzałam Twoje torciki i są po prostu zajefajne daleko mi jeszcze do ciebi oj bardzo daleko!!!powiedzcie dziewczyny jak wyczuć czy tort jest wystarczająco naponczowany czy trzeba go jeszcze "moczyć"ponczem
bo mnie górna warstwa wychodzi sucha i czasami mam wrażenie że ten poncz "ścieka"na dól.pozdrowionka dla wzystkich "tortowniczek"!!
Witam ponownie!! Robienie tortów wciąga mnie coraz bardziej.Ostatnio po raz pierwszy zrobiłam dwa małe z masą cukrową :nie śą rewelacyjne ,ale mam nadzieję że kolejne będą coraz lepsze.Pierwsza masa wycisnęła ze mnie co się da ale w końcu coś wymodziłam.druga masa już była o wiele lepsza ,ale kiedy przyszło do pisania literek to zńów sie napociłam bo szprycglazurę zrobiłam za gęstą. Grunt że rodzince sie podobały.Na niedzielę robie następnego torta -też imieninowego tym razem dla teściowej.