Aniu dziękuję za skorzystanie z przepisu. Cieszę się, że sałatka smakowała. Pozdrawiam
Czarna, dzięki za skorzystanie z przepisu i komentarz. Pozdrawiam.
Lalasku (lalasko?) dobrze, że chociaż Twojemu mężowi smakowało. Pozdrawiam.
Ewap dziekuję za skorzystanie z przepisu. Pozdrawiam.
Claudio, "jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził". Mojej rodzinie i znajomym bardzo smakuje to ciasto. Jest słodkie, ale pisałam już w komentarzach, jak można zmniejszyć "dawkę" słodkości. Nigdzie nie pisałam, że ciasto jest nadzwyczajne. Szkoda, że się zawiodłaś, ale nic nie poradzę na różnice upodobań smakowych. Również pozdrawiam.
Małpiatko narobiłaś mi takiego smaka, że jutro wypróbuję Twoją wersję. Szczerze mówiąc - już nie mogę sie doczekać.
Nigdy nie próbowałam, ale myślę, że spokojnie można jej użyć. Pozdrawiam.
Erendis ja też uwielbiam ryż z tej zalewy, chyba nawet bardziej niż mieso. Pozdrawiam.
Czarna ja piekę 40-45 minut pod przykryciem, a potem bez, żeby skórka się zarumieniła. Zwykle piekę godzinę, ale warto sprawdzać, czy mięso jest miękkie i w razie czego przedłużyć czas pieczenia.
Lucynko, dziekuję za skorzystanie z przepisu. Miło mi, że i Tobie smakowało. Nigdy nie próbowałam z filetami, ale przy następnej okazji wypróbuję.
Małpiatko Twój pomysł mnie zaskoczył. Daj znać, jak wyszło. P. S. Cieszę się, że udka smakowały.
Jakie piękne i mądre słowa. Pozdrawiam.
Scooby, to ja dziękuję za skorzystanie z przepisu i miły komentarz.
Jeśli masa jest zbyt rzadka, możecie dorzucić więcej mąki ziemniaczanej lub bułki tartej. Mnie zawsze udaje się zwinąć w rulonik. Cieszę się, że mimo komplikacji pieczeń Wam smakuje. Pozdrawiam świątecznie.
Wydawało mi się, że skrót od łyżeczki to łyżecz. W przepisie chodzi o łyżki stołowe.