Ostatnio kiedy robiłam piernik wyszły mi takie bochenki. Piernik kojarzy mi się raczej z taką prostą powierzchnią. Czy ktoś może mi doradzić co zrobić żeby piernik był płaski na górze a nie taki wypukły. Oczywiście górę zawsze można ściąć ale trochę szkoda.
Ja robiłam dokladnie tak jak podano w przepisie i wychodzi mi za każdym razem. Zauważyłam jednak że jak mleka jest za mało to warstwy zaczynają się mieszać. Pamiętaj też że kawa którą wlewasz musi być naprawdę gorąca (najlepiej zaparzona tuż przed samym wlaniem do szklanki), mleko nie powinno się zagotować. Ja zanim zaczęłam ubijać pianę dzbankiem pokazanym na zdjęciu wyżej ubijałam takim o to mieszadełkiem
Wystarczyła minuta i piana była ubita. Mieszadełko można kupić w każdym hipermarkecie za jakieś 1,50. Wiadomo jest to bardziej męczące ale spróbować możesz. Mi piana zostaje zawsze do samego końca wypicia kawy i wręcz nie chce się wymieszać z pozostałym warstwami:) Ja jednak proponuję ci zrobić jeszcze raz z kawą dopiero co zaparzoną. Ja robię kawę z jednej łyżeczki, więc myślę że to nie ma żadnego znaczenia. Powodzenia:))
Juz miałam kupować spieniacz do mleka, ale wykorzystałam zaparzacz/dzbanek do herbaty i kawy i udało się Rzadko uzywany dzbanek wkońcu na coś się przydał. Mleko ubijałam ciepłe.
Polewa prosta i smaczna. Nie jest matowa tylko z połyskiem. Dziekuję i polecam
Sałatkę robiłam już parę razy, jest naprawdę pyszna. Polecam wszystkim a przepis przechodzi z ręki do ręki bo wszystkim bardzo smakuje.
jotemka, ja piekłam paczuszki na papierze w który zawinięte było ciasto francuskie. Papier posmarowałam delikatnie tłuszczem bo bałam się przypalenia. Niewiem czy to było konieczne, ale napewno nie zaszkodziło.
Dziękuję ci bardzo:)) Zrobię tak jak mówisz:)
Wiele z was tutaj pisze że smaruję piernik podgrzanymi powidłami z dodatkiem czekolady. Czy ktoś może mi powiedzieć dokładnie jak to zrobić, jaka ma być ta czekoloda. Kompletnie nie mam pojęcia. Przejrzałam wszystkie wypowiedzi i nigdzie nie znalazłam jak konkretnie to zrobić. Proszę bardzo o odpowiedź bo w sobotę chciałabym to zrobić.
Mój piernik już leżakuje upieczony. Bardzo dużo wyrósł na całą wysokośc keksówki a surowego cista nakładałam na połowę wysokości keksówki. Piekł się godzine i 15 minut. Popękał u góry ale w niczym mi to nie przeszkadza bo bedzie grubo polany polewą. Czy kttóraś z was ma domowy sprawdzony przepis na polewę?Byłabym wdzięczna bo ba bardzo nie lubie polew gotowych.
Za tydzień zabieram się za pieczenie piernika. Moje ciasto leżakuje sobie już w piwnicy. Mam pytanie odnośnie przechowywania upieczonego piernika. Czy ono też powinno przez te ok. 10 dni leżakować w piwnicy?