I-cin masz rację... nie wyparuje :) Nie wiem czemu tak napisałam...miałam w głowie to, że zmniejszy swoją objętość i jakoś podświadomie mi się skojarzyło chyba hihi... :) Zmienie to.. :)
Pozdrawiam!!
Fakt baeta6791... zaraz dopiszę ;) Ja nigdy nie mam po nich kaca... i nie lubię czystej wódki. Tą postać uwielbiam :)
Aha... również włożyłam do piekarnika za miast obsmażać...podejrzewam, że by pryskało strasznie na patelni... W piekarniku się zchrupiała też fajnie. Polecam!! Pozdrawiam!
Super przepis! Robiłam golonkę po raz pierwszy i razem z moim mężczyzną opędzlowaliśmy ją z chlebusiem świeżym... Mięsko super!! dzięki za przepis :)
Najlepiej smakuje na świerzo, na drugi dzień kapusta może puścić wodę i będzie sos niedobry...
Właśnie chodzi o to, że ten chemiczny jest akurat tutaj lepszy, bo on podczas zapiekania gęstnieje troszku, ale nie za mocno... Zapewniam, że będzie smakowało ;) Pozdrawiam :)
Ja też dodałam kostkę rosołową, żeby wyraźniejszy smak był, nie miałam żeberek i nie dawałam w ogóle masła, ani oliwy, kiełbaska i boczuś wytopiły tłuszczyk i na nim cebulkę poszkliłam spokojnie i zrobiłam zasmażkę...dużo...bo lubię jak łycha stoi w fasoleczce ;D
Przepis super, pychota! Czekam, aż wystygnie, bo na obiad swoją drogą, ale zimna z gara podjadana smakuje mi najlepiejjjjj... :) Dzięki!