to dokładnie 35 g kukurydzianej i 60g tortowej...podałam co do grama
jadłam takie ciasta na jakimś weselu.bylo wysmienite. musze wypróbowac przepis
ale co dalej?z czym to podać?obiad?przystawka? na zimno?na ciepło?a moze zapiec?
juz dawno mialam napisac komentarz.uwielbiam te deVolaiki.przynajmniej raz w tygodniu musza byc u mnie na obiad.kupuje 2 kostki masła mieszam z czosnkiem, zwijam porcje w woreczki i do zamrażarki,jak mam ochote na deVolaiki mam mniej roboty:) do masełka zawsze dodaje szczypiorek.pyszne!
zrobione i zjedzone,nawet talerze wylizane! przepyszne. dodalam serek topiony i sos musialam lekko zagescic bo za duzo wody wlałam. no i kilka plasterków salami pokrojonej w kostke to tak od siebie bylo pyszne.dziekuje za przepis
w końcu znalazłam przepis na sos ze swiezym szpinakiem:) dzis bedzie na obiadek. wieczorem napisze jak wyszło:) a po komentarzach nastawiam sie na bombe :)
kolejny super tort...wskakuje do ulubionych
hi hi chodziło chyba o rzodkiewki..........
z tego co wiem to powinno sie to "piec" w kąpieli wodnej aby sie ścieło a nie upiekło
wychodzi minimum 20 krokietów,zależy ile nałożysz farszu na sztukę. ale mi zazwyczaj wychodzi ponad 20(bo tyle smaże naleśników) i troche farszu podjadam indywidualnie.... czesto sprawdzam czy napewno jest dobrze doprawiony hi hi
do ryby jest wyśmienite...z frytkami i surówką...wspomnienie z wakacji nad morzem:)
za stara jestem na robienie bajkowych postaci do jedzenia. ale moze jak moje dziecko nagle stanie sie tadkiem niejadkiem to bede musiała kombinować...jak narazie obchodze sie bez takich "zabiegów"
Demotywatory.pl nowa księga przepisów kulinarnych......
skopiuje komentarz który juz kiedys dodalam
Olciaa (dodano 2009-02-02 10:10:59)
2 plasterki salami(około 20 gram bo jak wiemy jest cieniutko krojone) około 110 kcal, 1 trójkącik serka(dokladnie 17,5 gram) około 60 kcal, pierś z kurczaka kazda po 150 gram (kolo) wiec 300 gram to 300 kcal, pieczarki okolo 20 kcal.suma sumarum 490 kcal na 2 porcje to 245 kcal na jedna osobe.
ohhh te roladki na liściach pora nie wyglądaja mi na lenistwo :) świetny pomysł :)