Witam. Często tu zaglądam. Korzystam z przepisów i podpowiedzi forumowiczów. Z podanego przepisu upiekłam dwie chałki. Jedna z rodzynkami i kruszonką, druga z sezamem i makiem. Pycha. A jakie pulchniutkie. Dziekuję za przepis. Szczególnie jestem z siebie dumna, bo zapomniałam dodać żółtka, a i tak chałeczka mniam, mniam. Zapach rozchodzi się po całym mieście. Oto dowód fotograficzny mojego sukcesu kulinarnego. Pozdrawiam serdecznie. Stokrotka42.