Cup to dokladnie 250 ml...ze sie wtrace :)))
Ja tu mam latwizne, winogrona sa bez pestek
To prawda...nazwali ja "twarza kosmetykow L'Oreal" bla bla :))
Ciesze sie, ze smakowalo. Pozdrowionka
Jak u nas to taniocha, to w Polsce tak drogo jest???
April-ko, so kruche i smakuja jak chipsy, jakis sosik tez dobry, bo sobie odlamujesz kawalek i np: maczasz w salsie. Zrobisz wrazenie na gosciach, bo ja zrobilam wrazenie na moich domownikach......Powodzenia
Zabawny wierszyk....ja na szczescie nie musze sie martwic o korki......droga do domu zawsze pusta hi hi.....corcia ma talent!
No i znow powrocilam do twojego przepisu, wspaniale oczywiscie dodalam pomarancze, jablko, zurawine oraz dzem z czarnej porzeczki.
Wyszly bombasneJeszcze raz DZIEKI za przepis:)
OK, mam trzy rece...laduje w ulubionych:) Zima idzie, idealny przepis.
Zalezy jakie duze sa kawalki miesa, ja to zawsze lece na oko, jakies 20 minut.
Zaciekawil mnie przepis ale wystraszyla mnie ilosc cukru! Czy napewno to ma byc 1 1/4 szkl.??
A moje gorzkie lzy plyna i to bardzo czesto......wierszyk .........cala prawda. Brawo Janku
Fajnie brzmi... ale popraw tytul przepisu. Pozdrawiam
No i kalori do bolu