Szkoda że nie zrobiłam zdjęcia ze świeczkami,ja włozyłam tam gdzie są te trzy serduszka u góry.Można też zrobić dolną część tortu większą,jako podstawę i tam włożyć świeczki.
Pyszna babeczka,szybko się robi i również szybko znika.Polewę zrobiłam z 1/3 kostki masła,1/2 szklanki cukru,1 czubatej łyżki kakao i 2 łyżek wody (składniki polewy rozpuścić na małym ogniu i chwilę pogotować,następnie schłodzić).
Zrobiłam dzisiaj na obiad - smaczne,do tego sosik pieczarkowy i surówka z kiszonej kapusty.Kotleciki panierowałam podobnie jak jolus, w jajku i tartej bułce.
Cieszę się że te pączki Wam posmakowaly.Basiu19 mam nadzieję że też będziesz zadowlona gdy je zrobisz.Pozdrawiam.
Mi wychodzi 21 pączków.
malutka_megi - śliczne pączusie,ciesze sie że sie udały,pozdrawiam.
Agnieszko .Bardzo mi się podoba,chyba nawet bardziej niż mój.Ja też dziękuję - że skorzystałaś z tego pomysłu.Pozdrawiam.
Już wyjaśniam:po prostu zamiast 2 łyżeczek cynamonu i 1 łyżeczki goździków biorę 2 łyżeczki przyprawy do piernika i 1 łyżeczkę kawy,pieprz daję w obu wersjach.Smietanę daję kwaśną i ta której używam nie jest za gęsta.A pierniczki są naprawdę smaczne.Pozdrawiam.
Upiekłam dzisiaj te pierniczki i muszę przyznać że są bardzo smaczne ( nie za słodkie,takie jak lubię ).Jeszcze tylko je polukrować,ale to dopiero przed Świętami.
To nie jest wcale śmieszne pytanie bo ten tort był dość wysoki,nie myślałam że mi taki duży wyjdzie,ale jak już zaczęłam go robić to było za późno na zmiany.
Ponieważ warstwy tortu się powtarzały (jakby były dwa torty - jeden na drugim ),odkroiłam górną część na osobny talerz i w ten sposób pokroiłam.Drugi raz jak robiłam ten tort zrobiłam już mniejszy,bez tego spodniego biszkoptu.Pozdrawiam.
Trusiu,nie wiem bo piekłam je dopiero drugi raz.Poprzednio lukrowałam po upieczeniu a wczoraj włożyłam je do słoja i polukruję bliżej Świąt.Myślę jednak że to nie gra roli,może podpowie ktoś bardziej doświadczony w "pierniczeniu".Pozdrawiam.
Cieszę się niezmiernie że ciasto smakuje.Ja byłam zaskoczona ilością masy,śmiało mogłam zrobić je na większej blaszce.Pozdrawiam - Krysia.
Dziękuję marzenkaw77! Pozdrawiam.
Ja używam białej czekolady "Milka"i jak na razie nie miałam problemów.W tej galaretce też dobrze się rozpuściła.
Gdy chcę ją stopićj stawiam metalową miseczkę z połamaną czekoladą na garnku z gorącą wodą i mieszam aż do rozpuszczenia.Nigdy nie miałam z tym problemu.Pozdrawiam.