Odpisałam Ci na priw, ale napisze i tutaj
"ponieważ ,było napisane z Capsem, wielkie litery w internecie oznaczają krzyk, podniesiony głos,więc prosimy o ich nie używanie, poza pierwszymi."
Wybacz ale to nie Ty decydujesz nad tym co jest dozwolone na tym portalu. Wszelkie krzyki sa tu nie na miejscu, możesz sobie pogrubic czcionkę a nie pisac Capsem, wszystkie tego typu komentarze są w miarę możliwosci wychwytywane i poprawiane, po co dokładasz nam pracy ?
Wspaniałości, jedliśmy wczoraj i dzisiaj również zrobiłam, polecam..mniam mniammm.
Chętnie spróbuję z żurawiną, bo uwielbiam kiszoną kapuchę;)
I już wiem co dzisiaj na obiadek, dam znac jak smakowało:)
Pycha, ja dodaję jeszcze ogórka kiszonego..poezja:))
Przypuszczam że chodzi o takie murzynki, te sa akurat bez cukru, ale są też w wersji słodkiej.
W moim przypadku 26 cm
Zerknij tutaj(klik)
Na prośbę autorki przepisu, wklejam komentarze z zaginionego przepisu na tenże tort.
Torcik wygląda rewelacyjnie
Piękny tort!!! Mnie właśnie czeka w piątek pieczenie tortu dla mojej Mai na 1 urodziny i cały czas wymyślam dekoracje :)
Witam mam pytanie czy tę galaretkę zagotować i na niej ugotowć budyń myślałam że galaretki się nie gotuje.Pozdrawiam.
Jagoda, na moje oko, to jeśli się zrobi tak jak w przepisie to ta galaretka tylko smaku doda. Faktycznie nie powinno się gotować galaretki. Nie chcę podważać autorki, ale jeśli galaretka miałaby zrobić swoje ( czyli ściąć się) to ja bym najpierw budyń ugotowała, a potem dodała galaretkę. Jednak myślę że autorka rozwieje wątpliwości :).
Tak zazwyczaj galaretki sie nie gotuje, dlatego że żelatyna traci swoje właściwości. Jednak w tym przepisie na krem chodzi przede wszystkim o smak i kolor pomarańczowy, a budyń śmietankowy wraz z mąką pszenną i ziemniaczaną nada odpowiednia konsystencję.
Co do opini sunny żeby dodać galaretkę do już ugotowanego budyniu to owszem można jednak zrobi się taki brzydki kozuch i ciężko będzie go połączyć z margaryną.
100-krotko, to wystarczy przykryć kawałkiem folii spożywczej gorący budyń :).
masz rację nie przykryłam folią spożywczą budyniu (nigdy nie przykrywam żadnego budyniu folią) i zrobił mi się kożuch, poza tym budyń wyszedł mi za twardy i nie byłam z niego zadowolona (ciężko było go połączyc z margaryną) więc teraz gotuje tak jak napisałam w przepisie
Zobacz krem truskawkowy (klik) Ireny Sikory. Tam jest nawet mniej płynów i dodatkowo są jajka a krem nie jest twardy i pięknie się uciera
Wypróbuję napewno. Dzięki na link .Pozdrawiam.
Bardzo ładna dekoracja, dla dzieci to niezła uczta. One uwielbiają takie kolory i Kubusia P.
Pozdrawiam
P.S.
Proszę nie poprzestać na jednym :)
Dziękuję za miłe słowa zapewniam, że to napewno nie jest mój ostatni tort.
Wydaje mi się że to odpowiednik kebaba. Ale poczekajmy na odpowiedź autorki przepisu.
Robię identycznie, tylko bez soli, pyszotka;)
Pyszna rybka, zamiast masła dałam troszkę oliwy z oliwek, pychaaaaa:)
Usunąc komentarz, może tylko moderator lub admin,( jeśli nie jest na temat lub jest wulgarny) autor nie ma takiej możliwości, więc proszę nie robić zamieszania.
Przesliczne te motylki ;))