Witam serdecznie. Właśnie jesteśmy po obfitym obiadku z ziemniaczkami w roli głównej. Są naprawdę smaczne, a sosik wyśmienity (dodałam do niego odrobinę mąki, żeby był gęstszy). Następnym razem chyba nie dam sera do ziemniaków, bo się szybko spieka, a całość dodam do sosiku:) Mąż powiedział "bardzo dobre, z piwkiem byłyby wyśmienite". Dzięki za przepis i pozdrawiam.
Dzięki Dorciu za komentarz, ja sama kiedyś robiłam z piersią, szczerze jednak przyznaję, że dla mnie była za sucha taka wersja. Zdecydowanie wolę z kurczakiem gotowanym, spróbuj to się przekonasz:) Pozdrawiam:)
Kropciu, ja w kapuśniaczku zostawiam kiełbasę, pozostałe mięsko zjada mężuś zanim zdążę mrugnąć, już go nie ma. Jak dla mnie to z powodzeniem możesz rozdrobnić mięsko i wrzucić do kapuśniaczka. Rzecz gustu. Pozdrawiam:)
Szczerze mówiąc nigdy nie kupowałam Fixa do potraw chińskich i nie jestem pewna, czy to przyprawa, czy raczej sos. Zawsze używam Przyprawy do potraw chińskich firmy Kotanyi lub Kamisa i sypię ok 1/4 do 1/3 torebki, doprawiam i próbuję, czy smak już odpowiedni. Pozdrawiam.
Ja kurczaczka serwuję zawsze z ziemniaczkami lub purre, ryż też będzie świetnie pasował, jednak makaron jakoś mi się gryzie. Zrobisz jak uważasz, pozdrawiam:)
Kiesiuniu, bardzo się cieszę, że ulepszyłaś przepis i ciasteczka smakowały:) Kiedy połączy się margarynę z jajkami masa robi wrażenie zważonej, ale to w niczym nie przeszkadza, trzeba robić dajej wg przepisu:) Nie omieszkam spróbować upiec ciasteczek zgodnie z Twoimi wskazówkami:) Pozdrawiam serdecznie:)
Mąż mi suszył głowę, już ze dwa tygodnie, o fasolkę po bretońsku. Wybrałam Twój przepis 555 i efekt mnie nie zawiódł, wyszła super!!:) Do gotowania dodałam jeszcze kawałek kości wieprzowej, a na koniec kostkę rosołową. Bardzo dziękuję za super przepis...
Malago, strucla świetna, nie mogę się opanować przed zjedzeniem kolejnego kawałka. Pomimo, iż zrobiłam z połowy porcji, wyszły dwie piękne, dorodne strucle. Zalecam piec przez pierwsze 25min. sam dół, potem góra-dół, wówczas wierzch ciasta jest ślicznie brązowiutki, a nie spieczony:) Gratuluję takich talentów kulinarnych w tak młodym wieku:) Pozdrawiam Cię serdecznie!!
Ainer, trzeba było przeczytać komentarze, wyraźnie jest napisane;) Poprawiam w przepisie i pozdrawiam.
Nigdy nie odmierzam mąki, sypię tyle, żeby konsystencja ciasta była dobra. Tak, jak w przepisie... nie za rzadkie ani nie za gęste. Pozdrawiam.
Do Elik21. Mogłaś mieć problem z konststencją, jeżeli dałaś mniej śmietan fixu lub za długo miksowałaś śmietanę. Następnym razem spróbuj zrobić z żelatyną, 3 łyżki żelatyny rozpuść w odrobinie gorącej wody i jak ostygnie wmiksuj do śmietany. Na pewno się sprawdzi. Pozdrawiam gorąco:)
Bardzo mnie cieszą tak miłe komentarze, polecam również inne moje zupki:) Co do kalafiora, to z powodzeniem można użyć mrożonego. Pozdrawiam:)
Skolopendro, jak zwykle nie mogę się oderwać od Twoich ciasteczek, są przepyszne. Polecam wszystkim łasuchom:)
Zazwyczaj kupuję sos Knorra lub Winiar, na torebce jest podane ile wody trzeba dolać. Gdyby sos zrobił się za gęsty zawsze można dodać więcej. Pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze:)
Metrowiec to super ciacho, jadłam niejednokrotnie:) Polecam gorąco, zwłaszcza że przepisy Franki są super;) Pozdrawiam!!