Towarzyszy mi od kilku lat i jest tak bardzo "mój"... tak bardzo mi bliski...
Chciałabym wiedzieć kto jest autorem...
kiedyś, gdy nastaną białe mgły
i serce ściśnie się żalem deszczowym
pójdę w ciemny las, gdzie gwiazdy
usnęły blaskiem księżycowym
wśród ramion modrzewi, na polanie
zbuduję swój chwiejny dom
wypłaczę ściszonym szlochaniem
ściany i dach ostatnią łzą
dach będzie z gałęzi sosnowych
z poszyciem z morskich fal
ściany z przebłysków baśniowych,
a drzwiami nostalgii szal
w firanki zaplotę ostatnie miraże
których nie zabrało mi życie
niech się rozzłocą jak jasne witraże
o brzasku, cichym świcie
na stole będzie obrus w serdeczność
i zawsze herbata jaśminowa
a kiedy zawiruje wspomnień bolesność
rozszumi się muzyka jeżynowa
pachnący domowym, złotym ciepłem
a gdy nastanie już cicha, głęboka noc
poczuję, że jeszcze... jestem...
Malena (2006-11-09 22:59)
Daneczko. gdybys chociaz tytul znala, to balo by duzo latwiej szukac.