Wiem to tylko mój szept moja ręka, noga i usta Byłam głupia i pusta Wierzyłam nie wiem po co i komu Trzeba iś mi do domu Zapomniałes że istniej na świecie Pomóż mi Bo nie chce istniec już wiecej Podaj mi fiolke połkne wszystko odrazu To już godzina mojego odjazdu
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
anlika (2009-07-25 08:37)
A czemu taki smutny wiersz. życie jest piękne chociaż czasami uperdliwe. Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry