Bardzo ciężko przetrwać zimę,
gdy mróz szczypie ostro w uszy.
Kiedy wicher w polu hula,
i śnieg z nieba ciągle pruszy.
Śnieg zasypał wszystkie łąki,
wszystkie pola, piękne lasy.
Coraz trudniej znależć pokarm
przyszły bardzo ciężkie czasy.
Wszystkie ptaki i zwierzęta ,
boją się tak srogiej zimy.
Bardzo martwią się o byt,
niewesołe mają miny.
Wszystkie ptaki ukochane
i zwierzęta nasze leśne.
Nakarmimy zbożem, sianem,
bo to dla was jest najlepsze.
Nie musicie się już martwić,
wszystkie dzieci was kochają.
I w podzięce za wasz śpiew
chętnie was podokarmiają.
Ucieszyły się zwierzaki,
że ktoś martwi się ich losem.
ziarnem Wróbel z czarnym Kosem.
K-lech
Nostra2004 (2009-02-22 23:24)
Miły wierszyk i prawdziwy, bo mam nadzieję,że ktoś dokarmia zwierzaczki .Pozdrawiam autora...