Marynata - odlot!!! :)))
Natomiast - zamiast do piecyka, wrzucilam na grilla i bylo jeszcze pyszniejsze! Nie smazylam przedtem oczywiscie, tylko od razu na tego grilla. Pedzlowalam marynata, trzeba, bo jak nie, to sie wysuszaja. Panierka (maka) sie troche przypala na grillu, ale to chyba juz moja wina... :))) Stestuje bez maki na grilla, zobaczymy! W kazdym razie - gratulacje!!!
Rewelacyjny przepis. Ja łączę go z sosem slodko-ostrym i np.makaronem sojowym.
Przepis rewelacyjny, żeberka robię w ten sposób od ponad 20 lat, ale znam go z książki "Kuchnia chińska" z serii encyklopedia kulinarna autorstwa Marka Urbańskiego i Marka Łebkowskiego z 1990r, więc nie są to żeberka Romana, tylko plagiat ;)