Kruchutkie, pachnące cynamonem ciasto, rozpływające się w ustach śliwki i pyszne płatki migdałów to idealne połączenie na jesienne dni. Do tego gorąca herbata, dobra książka i dzień od razu staje się piękniejszy :)
Obie mąki przesiewamy z cukrem pudrem po czym siekamy je z masłem.
Dodajemy żółtko i śmietanę i zagniatamy na gładkie ciasto.
Wkładamy je do lodówki na 30 minut.
Po schłodzeniu rozwałkowujemy je na grubość ok. 3 mm i przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Śliwki przekrawamy na pół i pozbawiamy pestek.
Układamy je na cieście zostawiając wolny ok. 3 cm margines ciasta który później zawijamy do środka.
Brzegi smarujemy białkiem i posypujemy cynamonem i cukrem.
Na środek wysypujemy płatki migdałów.
Całość pieczemy ok. 45 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)