Grażynko,
Sałatka jest pyszna i aromatyczna. Na początku trzymałam się ściśle przepisu, nawet specjalnie kupiłam melasę ;)
Potem już tylko zrezygnowałam z rodzynek i dołożyłam maleńką łyżeczkę modeńskiego, ciemnego octu balsamicznego i ździebełko świeżo zmielonego czarnego pieprzu.
Sałatka ma "pazur" ! ;)
Czerwona kapusta zrobiona tym sposobem jest wyjątkowo smaczna i taka odmienna od kapusty naszej powszedniej ;) Rzeczywiście równie dobrze smakuje na ciepło i na zimno.
Dzięki za przepis !
PS. Na początku trochę obawiałam się braku wody, ale okazało się, że w trakcie duszenia, kapusta puściła na tyle soku, że po dodaniu wina, melasy i soku porzeczkowego fantastycznie "przegryzły" się wszystkie smaki i aromaty. Pycha !
Waszka (2009-12-08 13:13)
Wow :D własnie kupiłam kapustę :) zaraz się biorę za Twoją sałatkę