Składniki:
· 4 dość grube plastry schabu
· suszone pomidory
· ser pleśniowy (używam gorgonzoli lub sera typu Raclette, który nie jest co prawda serem pleśniowym ale polecam spróbować, gdyż w formie podgrzanej smakuje rewelacyjnie)
· szynka szwardzwaldzka lub inna dojrzewająca
· sól, pieprz ziołowy, zioła prowansalskie, papryka słodka, sos sojowy (1 łyżka),majeranek, oliwa
Sos:
· 2-3 łyżki śmietany 18%
· 1-2 łyżki sera pleśniowego
Schab rozbić na cienkie plastry, przyprawić i odstawić do lodówki na godzinę.
Na kotlecie ułożyć plaster sera i pomidory suszone. Zwinąć roladę. Obwinąć dookoła szynką. W razie konieczności można spiąć mięso wykałaczkami. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni.
Przełożyć do naczynia żaroodpornego, polać delikatnie dno naczynia oliwą i piec około 25-30 minut. Najpierw piekę roladki pod przykryciem. Następnie na ostatnie 10 minut odkrywam aby szynka się lekko spiekła (zwiększam temperaturę do 200 stopni). Będą wtedy chrupiące.
Kiedy roladki są gotowe cały tłuszcz jaki wytopił się do naczynia żaroodpornego przelewam do garnka. Podgrzewam na małym ogniu i dodaję ser pleśniowy. Kiedy się roztopi dodaję śmietanę. Podgrzewam jeszcze kilka minut.
Rolady polewam sosem.