Porcja dla 4 osób
Naleśniki:
2 jajka
500-600 ml mleka
1 łyżka oleju
szczypta soli
1 płaska łyżeczka cukru
3 miarki mąki pszennej
3 miarki mąki żytniej lub razowej
Farsz:
ok. 250 g nadmiaru masy mięsnej na kotlety mielone lub taka sama ilość dowolnego rodzaju mięsa mielonego
1 cebula
2 papryki ramiro
1 ogórek kiszony
ok. 10 małych czarnych oliwek
3 łyżki kukurydzy z puszki
3 pomidory malinowe
1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
1/2 łyżeczki oregano suszonego
1/2 łyżeczki papryki ostrej
szczypta soli
1-2 łyżki oliwy
Jest naleśnik, ale gdzie podziały się kotlety? To proste... wskoczyły do farszu, zanim przybrały tradycyjny "kotletowy" kształt. Dlaczego? Ponieważ czasem się zdarza, że porcja mięsa na mielone wystarczy, żeby wyczarować z niej zupełnie nowe danie... dla wybrednych, dla znudzonych tradycyjną kuchnią... lub dla ciekawskich.
Zapraszam do wspólnego gotowania.
Przygotować ciasto naleśnikowe.
Jajka dokładnie zmiksować z mlekiem, olejem, solą, cukrem oraz obiema rodzajami mąki. Odstawić na 15 minut, a następnie usmażyć cienkie naleśniki na beztłuszczowej patelni.
Przyrządzić farsz.
Cebulę obrać, pokroić w kostkę, zeszklić na oliwie i osolić. Dodać mięso (na kotlety mielone lub dowolny rodzaj mielonego mięsa mielonego bez dodatków), posiekane strąki papryczek ramiro. Całość podsmażyć, jednocześnie rozdrabniając mięso łopatką, łyżką lub widelcem. Wsypać roztarte w palcach suszone zioła oraz paprykę w proszku. Połączyć z pokrojonymi w drobną kostkę kiszonymi ogórkami bez skórki, kukurydzą, pokrojonymi sparzonymi pomidorami bez skórki oraz cząstkami czarnych oliwek. Przykryć i dusić na niewielkim ogniu przez około 20 minut. W razie potrzeby wlać nieco wody lub bulionu.
Na ciepłe naleśniki nakładać porcje sosu mięsno-pomidorowego i serwować.
Farsz smakuje doskonale również następnego dnia, po podgrzaniu, gdy smaki dokładnie się połączą.